Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W połowie marca, po publikacji wyników, kurs akcji operatora przewozów kolejowych zaliczył silny spadek. Na wykresie pojawił się szereg czarnych świec, w żargonie giełdowym zwany spadającym nożem. Kilka dni wystarczyło, by notowania zniosły 61,8 proc. trendu wzrostowego z lat 2016–2017. Na tym ostatnim zniesieniu Fibonacciego (40 zł) zniżka się zatrzymała, ale jeśli wsparcie pęknie, cena może dotrzeć do dołka sprzed dwóch lat, czyli 30 zł. Za takim scenariuszem przemawiają średnie z 50 i 200 sesji, które znów zwróciły się na południe.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W czwartek WIG po raz pierwszy w historii przekroczył 112 000 pkt. Miniony tydzień mógł należeć do byków, ale finalnie należał do polityków.
Pierwsza sesja sierpnia, podczas której WIG stracił 2 proc., okazała się falstartem. Od dwóch tygodni nasz rynek znów należy do byków, czego najlepszym symbolem jest środowy rekord szerokiego indeksu.