WoodinterKom, spółka zależna Centrozapu, do 2011 roku ma tam wybudować zakład przetwórstwa drewna. Na razie je wycina – w tym roku ma to być 50 tys. m sześc. (to np. około 1/8 tego, co rocznie przerabia giełdowe Koszalińskie Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego).– Amerykanie zakończyli właśnie due diligence, oceniając projekt w Komi jako realny.

Oszacowali jego wartość, gdyby miał zostać teraz sprzedany, na 250 mln euro (1,1 mld zł – red). Jego realizacja pochłonie 144 mln euro (617 mln zł) i o pozyskaniu takiej kwoty rozmawiamy z funduszem – powiedział w TVN CNBC Biznes Ireneusz Król, prezes Centrozapu. Negocjacje będą dotyczyć modelu finansowania: pieniądze trafią prawdopodobnie nie do Centrozapu (może m.in. sprzedać akcje i obligacje), tylko bezpośrednio do austriackiego WoodinterKom (niewykluczona jest oferta publiczna tej spółki na giełdzie w Wiedniu). Amerykański fundusz może wyłożyć pieniądze sam, ale może dodatkowo wprowadzić inwestora branżowego.

Prezes Król ujawnił także, że spółka w I półroczu może otrzymać około 200 mln zł bezzwrotnej rządowej dotacji na budowę dróg leśnych w Komi.Wczoraj papiery katowickiego holdingu podrożały o 8,7 proc., do 75 gr.