Giełdowa spółka zawarła porozumienie w tej sprawie z jednym z „czołowych producentów” takiego sprzętu, którego nazwy jednak nie podała. Wartość dostaw zarząd szacował na 500 mln euro (2,2 mld zł). Rozmowy miały się pierwotnie zakończyć 26 czerwca. Atlantis przesunął je do 29 września. W komunikacie firmy trudno znaleźć informację, dlaczego rozmowy się przedłużają.

Zarząd Atlantisu nie podawał, gdzie zamierza instalować wiatraki w kraju. Nie informował też, jakich zysków i kiedy spodziewa się z realizacji projektu. Przypomnijmy, że przedstawiciele giełdowej firmy w połowie maja podali, że prowadzili rozmowy z lokalnymi władzami i przedsiębiorcami Afganistanu o możliwych do realizacji energetycznych projektach w tym kraju. Do tej pory nie wiadomo, jak zakończyły się negocjacje. W I kwartale spółka miała 57 tys. zł straty netto. Przed rokiem ujemny wynik wyniósł 217 tys. zł.