Konkretów można się spodziewać w najbliższych tygodniach – mówi Waldemar Pawlak, wiceprezes Plast-Boksu, który kontroluje 12,2 proc. kapitału firmy. Przypomnijmy, że w maju Krzysztof Moska (ma 10,3 proc. akcji spółki) zadeklarował publicznie zamiar odkupienia walorów od wiceprezesa. Stwierdził, że złożył Waldemarowi Pawlakowi atrakcyjną ofertę. Szczegółów nie podał.

Na wczorajszym walnym zgromadzeniu Plast-Boksu akcjonariusze podsumowali ubiegły rok. Władze spółki otrzymały absolutorium. Obecny zarząd został powołany na nową kadencję. Do rady nadzorczej dołączyła też Mirosława Michalska, jako reprezentantka mniejszościowych inwestorów. Nieoficjalnie jest ona kojarzona z Wojciechem Wiśniewskim (ma 5,76 proc. akcji).

Walne zgromadzenie zdecydowało też o niewypłacaniu dywidendy z ubiegłorocznego zysku. Z kwoty 654 tys. zł zarobku 501 tys. zł trafi na pokrycie straty z lat ubiegłych, a reszta na kapitał zapasowy. W poniedziałek papiery Plast-Boksu, po 2-proc. spadku, kosztowały 23,02 zł.