Jego spadek doprowadził do obniżenia sprzedaży spółki. W trzecim kwartale udział sprzedaży zagranicznej w skonsolidowanych przychodach spadł do około 10 proc., podczas gdy rok temu przekraczał 22 proc. Powodem było załamanie się wschodnich rynków. – Podejmujemy działania, które pozwolą nam zwiększyć sprzedaż, zwłaszcza do krajów w naszym regionie. Na efekty duży wpływ będzie jednak miała poprawa koniunktury gospodarczej w tych państwach – mówi Paweł Górnicki, wiceprezes Ceramiki Nowej Gali.
Jeśli chodzi o sprzedaż krajową grupa zamierza utrzymać pozycję, głównie poprzez wprowadzenie do oferty nowych wzorów płytek. Licząc od początku roku ich udział w przychodach ze sprzedaży wyrobów pod marką Nowa Gala wyniósł 16 proc. Wśród największych krajowych odbiorców pozostaną hurtownicy, którzy kupują ponad połowę produkcji grupy. W trzecim kwartale zgłaszany przez nie popyt poprawił się o 2 proc. w stosunku do tego samego okresu 2008 r. Jeszcze wyższy wzrost, bo o 9 proc., dotyczył zamówień inwestycyjnych (zgłaszanych przez centra handlowe, szpitale, hotele itp.).
Efektem podejmowanych działań ma być w 2010 r. zwiększenie wykorzystania mocy wytwórczych. – Nasze trzy fabryki są dziś w stanie produkować około 9,5 mln mkw. płytek. Mimo że w trzecim kwartale pracowały na pełnych mocach, to w skali roku wykorzystaliśmy ich zdolności w około 70 proc. – twierdzi Górnicki. Po trzech kwartałach grupa ma 133,6 mln zł i 9,8 mln zł zysku netto (spadek o 42 proc. rok do roku). Z tego w trzecim kwartale wypracowano 50,7 mln zł i 5 mln zł (spadek o 30 proc.).