Płocki koncern po przeanalizowaniu ofert zakupu większościowego pakietu akcji Anwilu zdecydował, że dalsze rozmowy na ten temat będzie prowadził już tylko z Puławami. Przyznany nawozowej spółce okres wyłączności upływa 30 czerwca.
[srodtytul]Puławy najlepsze z trójki [/srodtytul]
Zarząd PKN Orlen poinformował też, że decyzję o wyborze ZA Puławy podjął po otrzymaniu zrewidowanych propozycji „cenowych oraz pozacenowych”. Płocki koncern nie wyjaśnia jednak, którzy z oferentów (na krótkiej liście było ich trzech) w trakcie rozmów poprawili swoje wcześniejsze propozycje. Jednak piątkowy komunikat puławskich zakładów można już zrozumieć tak, że to właśnie one zrewidowały swoją ofertę.
Puławy od samego początku uchodziły zresztą za lidera przetargu. Pod koniec stycznia Orlen ogłosił, że spośród propozycji, jakie otrzymał wybrał trzy, które ma zamiar dokładnie przeanalizować i wybrać spośród nich jedną lub dwie do dalszych dyskusji. W tym samym czasie do złożenia propozycji zakupu 84,79 proc. (ponad 11,44 mln akcji) Anwilu przyznały się oficjalnie Puławy.
Nazwy pozostałych dwóch zainteresowanych nie zostały ujawnione. Według nieoficjalnych informacji jednym z nich miała być litewska firma Achema. Drugi to fundusz inwestycyjny, który w swoim portfelu ma już podmioty z branży chemicznej. Każdy z potencjalnych kupców miał zaoferować ponad 1 mld zł.