W trakcie poniedziałkowego NWZA akcjonariusze Polimeksu-Mostostalu zatwierdzili dwa plany połączenia przewidujące wchłonięcie siedmiu spółek z grupy - w tym giełdowych Naftobudowy i Energomontażu-Północ. Przygotowane przez niezależnego doradcę wyceny przewidywały, że za każdą akcję Naftobudowy udziałowcy tej firmy otrzymają 6,04 papierów jej spółki matki.

Za walor Energomontażu przysługiwać zaś miało 3,81 walorów. W sobotę spółka opublikowała projekty uchwał zgłoszone przez kontrolujący 9,17 proc. jej kapitału Pioneer Pekao Investment Management. Fundusz proponował, by parytet wymiany akcji Naftobudowy obniżyć do 5,5, a dla Energomontażu do 3,62.Akcjonariusze zatwierdzili zgłoszony przez Pioneera parytet dla Energomontażu. Wskaźnik dla Naftobudowy utrzymali zaś na poziomie 6,04.Oznacza to, że spółka wyemituje niespełna 56,6 mln akcji o łącznej wartości około 260 mln zł. Poza akcjonariuszami Energomontażu i Naftobudowy papiery trafią również do udziałowców Naftoremontu, ZRE Lublin i ZRE Kraków.Pozostałe objęte konsolidacją spółki (EPE Rybnik i ECe Remont) Polimex kontroluje w 100 proc.

[srodtytul]Zgromadzenia do końca lipca[/srodtytul]

Poniedziałkowe walne Polimeksu było drugim, które zajęło się porządkami w grupie. Poprzednie odbyło się przed czterema miesiącami. Akcjonariusze Polimeksu nie zgodzili się jednak wówczas na podniesiony przez udziałowców Naftobudowy parytet wymiany jej akcji (wzrósł z 6,04 do 6,5). W związku z tym zarząd budowlanej grupy zdecydował się podzielić inkorporację na dwa odrębne procesy. Na porządki zgodzić muszą się jeszcze udziałowcy wchłanianych firm. W przypadku spółek publicznych do podjęcia uchwały w tej sprawie niezbędna jest większość 2/3 głosów. Polimex nie powinien mieć zatem problemów z przegłosowaniem wchłonięcia Energomontażu, którego 65,55 proc.akcji kontroluje. W kapitale Naftobudowy posiada zaś 49,99-proc. udział.NWZA krakowskiej spółki odbędzie się w piątek. Akcjonariusze Energomontażu porządkami w grupie zajmą się zaś 19 lipca.