Dywidenda po inwestycji w Stefanów

Z Mirosławem Tarasem, prezesem Lubelskiego Węgla Bogdanka, rozmawia Karolina Baca

[b]Jakich wyników po półroczu można się spodziewać po Bogdance?[/b]

Zarząd nie zdecydował się na publikację prognoz finansowych. Skonsolidowane sprawozdanie za pierwsze półrocze przekażemy 31 sierpnia. Mogę tylko przypomnieć, że zysk netto za pierwszy kwartał 2010 r. w wysokości 52 mln zł był o 11 proc. wyższy od wyniku za ten sam okres ubiegłego roku.

[b]Od marca, kiedy Skarb Państwa sprzedał akcje funduszom, Bogdanka jest prywatna. Niedawno przedstawiciele OFE weszli do rady nadzorczej. Co się zmieniło we współpracy na linii zarząd – rada?[/b]

Ta współpraca dopiero się zaczyna. Po wyborze nowej rady nadzorczej mamy w niej czterech przedstawicieli OFE i dwóch wybranych przez pracowników. Rada odbyła dopiero swoje pierwsze posiedzenie i wyłoniła przewodniczącego – Eryka Karskiego. Już teraz jednak mam przekonanie, że ta współpraca będzie układała się bardzo dobrze. To wysokiej klasy specjaliści z dużym doświadczeniem, w tym też w kierowaniu i nadzorze spółek produkcyjnych. Zarząd może więc liczyć na pełne zrozumienie procesów, które zachodzą w spółce, i na wsparcie RN.

[b]W tym roku, zgodnie z rekomendacją zarządu, nie było wypłaty dywidendy. Kiedy można się jej spodziewać?[/b]

Inwestycja w pole Stefanów to olbrzymie zadanie, które jest dobrze przygotowane od strony technicznej i finansowej. Do czasu jej ukończenia, zarząd, zgodnie z prospektem emisyjnym, będzie wnioskował o odstąpienie od wypłacania dywidendy. Decyzje w tej sprawie będą jednak podejmowali akcjonariusze.

[b]Jak postępują prace na polu Stefanów (inwestycja warta 1,5 mld zł)? Kiedy powstanie zakład przeróbczy? Po oprotestowanym przetargu wydobycie w 2011 r. nie wzrośnie aż tak, jak zakładano?[/b]

Umowa zawarta na wykonanie Zakładu Przeróbki Mechanicznej Węgla w Bogdance, zwiększająca jego wydajność z obecnych 1200 ton węgla na dobę do 2400 ton, przewiduje 18-miesięczny termin realizacji. Przeróbka będzie więc gotowa z końcem 2011 r. Opóźnienie tej inwestycji było spowodowane długotrwałą procedurą odwoławczą w procesie przetargowym. To był jakiś absurd. Nie wpłynie to jednak na realizację naszych planów – zakład przeróbki będzie oddawany etapami, więc częściowo podejmie prace wcześniej. Inwestycje w Stefanowie przebiegają zgodnie z harmonogramem. Podobnie jak budowa 3,5-kilometrowej estakady do odstawy urobku ze Stefanowa.

[b]Kiedy można się spodziewać drugiego kontraktu z należącą do Enei Elektrownią Kozienice na wieloletnie dostawy węgla (pierwszy miał wartość ponad 10 mld zł netto)?[/b]

Negocjacje dotyczące szczegółów kontraktu wciąż trwają. Z naszej perspektywy można powiedzieć, że jesteśmy już blisko finiszu.

[b]Czy będą podobne kontrakty z innymi spółkami energetycznymi?[/b]

Bogdanka dzięki uruchomieniu kilka miesięcy temu kompleksu strugowego (maszyny do eksploatacji cienkich pokładów węgla o wysokości ok. 1,5 m – red.) już teraz ma zwiększone ilości uzysku węgla handlowego. W przyszłym roku będziemy mieć jeszcze większe wydobycie, a w 2014 r. podwoimy produkcję do 11,1 mln ton. Na ten większy wolumen węgla potrzebni są odbiorcy, więc prowadzimy rozmowy z różnymi kontrahentami. Naszą zasadą sprzedaży jest gwarancja i bezpieczeństwo dostaw oraz realizacja wieloletnich kontraktów dla stabilnych podmiotów z branży energetycznej. Podobnych kontraktów jak z Kozienicami można się więc spodziewać, ale za wcześnie na szczegóły.

[b]Czy Bogdanka planuje zakup drugiego struga? Jeśli tak, to kiedy i z jakich środków (pierwszy kosztował ok. 150 mln zł)?[/b]

Strug działający w polu Nadrybie spełnia nasze oczekiwania, przekraczając założoną wydajność 10 tys. ton urobku na dobę. Planujemy więc zakup kolejnego urządzenia do wybierania niskich pokładów. Potrzeba jednak czasu na procedury przetargowe i fizyczną produkcję kompleksu. Jego dostawa i uruchomienie odbędzie się prawdopodobnie w drugiej połowie 2012 r. i da sukcesywny wzrost wydajności i wydobycia.

[b]Cena węgla na świecie w umowach na 2011 r. jest wyższa niż na ten rok. Czy Bogdanka podniesie ceny?[/b]

Zawsze umieliśmy elastycznie reagować na określoną sytuację rynkową. Można się spodziewać, że ta w przyszłym roku rzeczywiście ulegnie poprawie, ceny węgla wzrosną, więc i Bogdanka zastosuje podwyżkę. Nie będę jednak spekulował na temat jej wysokości.

[b]Jak pan ocenia decyzję Komisji Europejskiej o dotowaniu tylko zamykania kopalń, a nie np. inwestycji w nowe złoża?[/b]

To według mnie sensowna decyzja, chociaż ma tak wielu przeciwników w Polsce. Mamy w kraju trwale nierentowne kopalnie. Prawa rynku są nieubłagane. Te kopalnie muszą zniknąć, bo generują olbrzymie straty. Górnictwo miałoby wtedy środki na niezbędne inwestycje z pieniędzy topionych dotychczas w nierentownych zakładach.

[b]Dziękuję za rozmowę. [/b]