W drugiej części roku Polnord przyspieszy

Trójmiejski deweloper polubił robienie interesów z miastami. Porozumiał się z Gdańskiem w sprawie Wyspy Spichrzów, teraz chce budować w Gdyni

Aktualizacja: 02.08.2010 14:49 Publikacja: 02.08.2010 07:36

W drugiej części roku Polnord przyspieszy

Foto: GG Parkiet

Kontrolowana przez Ryszarda Krauzego grupa miała w 2010 r. ugruntować pozycję w czołówce polskiego rynku mieszkaniowego. Władze Polnordu zapowiadały sprzedaż nawet 800 mieszkań brutto (nie licząc rezygnacji) w całym roku wobec 569 w 2009 r.

Mimo nieco słabszego niż oczekiwano pierwszego półrocza – sprzedaż 336 mieszkań brutto i 64 rezygnacje – władze Polnordu nie tracą rezonu. Wojciech Ciurzyński, prezes spółki, podtrzymuje prognozy sprzedaży na cały rok. – Kluczowe dla nas było przekroczenie poziomu sprzedaży 50 mieszkań miesięcznie. Poniżej tej granicy działaliśmy na granicy rentowności. Sprzedaż mieszkań w lipcu wyglądała zachęcająco, oczekuję, że druga połowa roku będzie zdecydowanie lepsza niż pierwsza. Mamy nadzieję, że w drugiej połowie roku zbliżymy się do sprzedaży 100 mieszkań brutto miesięcznie – analizuje Ciurzyński.

[srodtytul]Za wcześnie na wzrost cen[/srodtytul]

Prezes ocenia, że strategia Polnordu, zakładająca skupienie się na budowie mieszkań z segmentu popularnego, była słuszna. – Na rynku najlepiej sprzedają się mieszkania małe i tanie. Mieszkania ze średniej i wyższej półki wciąż sprzedają się nie najlepiej, choć bywają od tego odstępstwa, czego przykładem jest sukces sopockiego projektu Polnordu.

Myślę, że znaczący wzrost popytu na mieszkania o podwyższonym standardzie pojawi się w połowie 2011 r. – przewiduje. Ciurzyński nie oczekuje, by w najbliższych miesiącach ceny mieszkań poszły w górę, zwiększając zarobki deweloperów. – Klienci przyzwyczaili się do obecnego poziomu cen, nie wiadomo również, jak na popyt wpłyną wymuszone przez KNF zmiany w polityce kredytowej banków. Jeżeli sytuacja gospodarcza będzie się poprawiać, a banki poluzują politykę kredytową, ciężar rynku przesunie się w kierunku mieszkań ze średniej półki, a to pociągnie za sobą wzrost cen – uważa Ciurzyński.

[srodtytul]Dywersyfikacja i zakupy[/srodtytul]

Skoro popyt na mieszkania nie odbudowuje się tak szybko, jak chcieliby tego deweloperzy, to jak Polnord zamierza zwiększać sprzedaż? Ciurzyński wierzy, że szeroka oferta i korzystne ceny pomogą Polnordowi w wywalczeniu większego udziału w rynku.

– Mamy 1,6 tys. mieszkań w budowie, do końca roku ruszy budowa kolejnych 400 lokali. Stawiamy na dywersyfikację geograficzną działalności. Polnord Fadesa uruchomiła pierwszy projekt we Wrocławiu, do końca roku Polnord wystartuje z inwestycją w Lublinie, w ramach której, w pierwszym etapie powstanie 200 mieszkań – mówi Ciurzyński.

Zdradza, że zarząd pracuje nad zakupem kolejnych działek pod inwestycje. – Rozmawiamy m.in. w sprawie kupna 2,5-hektarowej działki w Gdańsku, negocjujemy kupno działek w Katowicach i Krakowie – wylicza.

[srodtytul]Najpierw Gdańsk...[/srodtytul]

Deweloper jest coraz bliżej załatwienia formalności niezbędnych do rozpoczęcia budowy kompleksu mieszkaniowo-usługowego w Gdańsku, na Wyspie Spichrzów. Koncepcja zagospodarowania wyspy została już zaakceptowana, teraz trwają prace nad planem zagospodarowania przestrzennego.

– Mamy nadzieję, że plan zostanie zaprezentowany we wrześniu, co daje nadzieję na jego uchwalenie jeszcze w październiku. To pozwoliłoby nam podpisać umowę z miastem do końca roku – mówi Ciurzyński. Uchwalenie planu jestwarunkiem zawieszającymdla powołania przez Polnord i miasto spółki celowej. Gdańsk obejmie w niej 49 proc. udziałów, a Polnord – pozostałe 51 proc.

[srodtytul]...potem Gdynia[/srodtytul]

– Chcemy realizować inwestycje na zasadach partnerstwa publiczno-prywatnego z innymi miastami. W sierpniu usiądziemy do rozmów z władzami Gdyni w sprawie realizacji dużego, miastotwórczego projektu – zdradza Ciurzyński, ale uprzedza, że jest jeszcze za wcześnie. Wiadomo tylko, że projekt miałby być realizowany m.in. na terenach należących do PKP. – Dlatego też prowadzimy również rozmowy z władzami odpowiednich spółek kolejowych – mówi Ciurzyński.

Przed dwoma tygodniami ZWZA dewelopera przegłosowało przeznaczenie na dywidendę 19 mln zł. Tymczasem zarząd chciał wypłacić akcjonariuszom blisko o połowę mniej. Czy akcjonariusze nie pokrzyżowali planów inwestycyjnych spółki?

– Dywidenda nie nadwątli naszych finansów. Mamy środki na ten cel, nie będzie konieczne posiłkowanie się finansowaniem zewnętrznym – ocenia Ciurzyński i dodaje, że zarząd chce, by również w kolejnych latach dywidenda wynosiła tak jak w tym roku około 30 proc. zysku.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku