Fundusze ruszyły na zakupy. Biura i galerie na celowniku

Za­gra­nicz­ni in­we­sto­rzy, du­że fun­du­sze, po sła­bym ubie­głym ro­ku po­wró­ci­li nad Wi­słę i znów ku­pu­ją nie­ru­cho­mo­ści ko­mer­cyj­ne. Du­żo mniej pro­ble­mów jest tak­że ze zna­le­zie­niem chęt­nych na wy­na­jem biur czy po­wierzch­ni han­dlo­wych

Publikacja: 10.09.2010 14:55

Fundusze ruszyły na zakupy. Biura i galerie na celowniku

Foto: GG Parkiet

Po słabym 2009 r. na rynku nieruchomości inwestycyjnych, w pierwszej połowie 2010 r. byliśmy świadkami znaczącego ożywienia. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku zamknięto transakcje o łącznej wartości 570 mln euro, co stanowi 80 proc. wyniku za cały 2009 r. – Biorąc pod uwagę liczbę transakcji, które są obecnie w fazie analiz i finalizowania, można zauważyć, że rynek wciąż nabiera tempa, a łączna wartość transakcji w całym roku z pewnością znacznie przekroczy poziom z 2009 r. – prognozuje Piotr Mirowski, menedżer w dziale doradztwa inwestycyjnego Colliers International.

O poprawie koniunktury przesądził wzrost aktywności inwestorów, który przełożył się na wyższe wyceny nieruchomości handlowych i biurowych w Polsce. W minionym roku fundusze zagraniczne musiały ograniczyć apetyt na polskie biura i galerie ze względu na problemy z finansowaniem zakupów. Poprawa koniunktury na rynku finansowym sprawiła, że dziś wracają nad Wisłę w wielkim stylu.

[srodtytul]Rekordy w Warszawie[/srodtytul]

Tradycyjnie najbardziej interesującym dla inwestorów rynkiem jest Warszawa, gdzie zrealizowano największe transakcje pierwszego półrocza – sprzedaż biurowców Horizon Plaza (za 102 mln euro) oraz Trinity Park III (93 mln euro). Do stolicy należeć będzie również tegoroczny rekord wartości transakcji – nabycie przez Unibail – Rodamco centrów handlowych Arkadia i Warszawa Wileńska.

Holendersko-francuska firma przejęła od amerykańsko-kanadyjskiego konsorcjum Simon Property Group i Ivanhoe Cambridge stołeczne galerie w pakiecie z pięcioma innymi galeriami we Francji, płacąc w sumie 715 mln euro. Szacuje się, że udział warszawskich centrum handlowych w transakcji to około 500 mln zł. Transakcja, choć dopięta w lutym tego roku, formalnie została zrealizowana w drugiej połowie roku. Powód opóźnienia jest taki, że dopiero w lipcu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na tę transakcję.

Na ożywieniu na rynku korzystają również giełdowe spółki. Globe Trade Centre we wrześniu sfinalizowało sprzedaż biurowców Nefryt i Topaz na warszawskim Mokotowie za łączną kwotę 79 mln euro. Dla porównania pod koniec 2009 r. oba budynki wyceniane były na niecałe 71 mln euro, a rok wcześniej – 88 mln euro. Z kolei Echo Investment podpisało już wstępną umowę sprzedaży krakowskiego biurowca Avatar za 30 mln euro, a tegoroczny giełdowy debiutant Rank Progress za 38 mln zł sprzedał supermarket budowlany w Kłodzku.

[srodtytul]Ruch w wynajmie biur[/srodtytul]

Poprawa koniunktury nie dotyczy wyłącznie rynku inwestycyjnego. Lepiej, z punktu widzenia właścicieli powierzchni komercyjnych, wygląda rynek najmu. O ile w minionym roku właściciele nieruchomości musieli się borykać ze spadkiem stawek czynszowych i ograniczonym popytem na nowe powierzchnie, bieżący rok przyniósł pod tym względem znaczącą poprawę.Na rynku biurowym widać znaczący wzrost aktywności najemców. W Warszawie, zdecydowanie największym rynku biurowym w Polsce (3,4 mln mkw. nowoczesnej powierzchni), w pierwszym półroczu podpisano umowy na wynajem ponad 220 tys. mkw. biur, o ponad połowę więcej niż rok wcześniej.

Równocześnie jednak na dość wysokim poziomie, 8 proc. dla Warszawy i 10–15 proc. dla innych miast Polski, utrzymuje się odsetek pustostanów w budynkach biurowych. Czym to jest spowodowane? Głownie finalizowaniem inwestycji rozpoczętych jeszcze w czasach prosperity. Właściciele biur mają jednak nadzieję, że już w drugiej połowie tego oraz w przyszłym roku liczba pustostanów zacznie spadać, a to ze względu na spadek podaży nowych powierzchni związany z problemami z finansowaniem inwestycji.

Wynajmujący liczą, że przyniesie to również podwyżki stawek czynszowych. Dziś efektywne stawki za wynajem biur (uwzględniające upusty i wakacje czynszowe) są nawet o jedną czwartą niższe niż jeszcze przed dwoma laty. Deweloperzy liczą, że dysproporcja między rosnącym popytem a stabilną podażą utrzyma się przynajmniej do połowy 2012 r.

[srodtytul]Galerie nie mogą narzekać[/srodtytul]

Lepsze nastroje panują również w gronie właścicieli galerii i parków handlowych. Choć kryzys gospodarczy obszedł się z handlową częścią rynku łagodniej niż z biurową, tutaj również nie brakowało kłopotów, takich jak problemy finansowe części najemców, głównie firm odzieżowych. Niewypłacalni klienci nie spędzają już na szczęście snu z powiek deweloperom, przestają nim być również coraz niższe stawki czynszowe.

O ile właściciele najlepiej zlokalizowanych i najbardziej prestiżowych obiektów, takich jak Złote Tarasy w Warszawie, nawet w czasach kryzysu nie musieli obniżać cen wynajmu, o tyle pozostałe galerie i centra handlowe dla pozyskania nowych najemców i utrzymania starych musiały pogodzić się z średnio 15-proc. spadkiem denominowanych w euro wpływów z wynajmu. Spadki udało się jednak zahamować. O ile popyt w 2010 r. jest stabilny, branży pomaga mniejsza podaż nowych obiektów. W minionym półroczu oddano do użytku 220 tys. mkw. powierzchni handlowej, o połowę mniej niż przed rokiem, zwiększając jej podaż nad Wisłą do 7,8 mln mkw.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku