Za przejęcie 100 proc. udziałów Zakładów Hydrauliki Siłowej (ZHS) Complex zapłaci 6 mln zł. Pieniądze mają pochodzić w znacznej części z kredytu bankowego. Obie spółki są z tego samego podwórka – z Łodzi. - To niewielka firma, ale z długimi tradycjami. Jej roczne przychody sięgają około 8 mln zł. Nie jest zadłużona i na bieżąco reguluje wszelkie zobowiązania. Na razie nie jest rentowna, ale w przyszłym roku już będzie. Restrukturyzacja firmy zajmie nam około pół roku. – twierdzi Radosław Łodziato, wiceprezes Complexu, cytowany w komunikacie prasowym.

- Największe efekty synergii widzimy w rozszerzeniu oferty o elementy hydrauliki siłowej i przekładnie. W ten sposób uzupełniamy ofertę części maszyn naszej grupy. Ponadto, ZHS w swoich produktach wykorzystuje wiele elementów i podzespołów już dostarczanych przez grupę, więc staje się automatycznie naturalnym klientem. Kupujemy także know how. Dzięki sieci dystrybucyjnej jednej ze spółek z naszej grupy, bez problemu znajdziemy nabywców na te produkty na rynku – zapowiada Radosław Łodziato.

ZHS jest właścicielem części hali produkcyjno magazynowej, którą w październiku zakupił Complex. Nieruchomość zlokalizowana jest w centralnej części Łodzi, a jej powierzchnia przekracza 30 tys. metrów kwadratowych.

To nie pierwsza akwizycja Complexu w tym roku. W lipcu za 2,2 mln zł spółka kupiła od Skarbu Państwa 85 proc. udziałów w Metalzbycie, a wcześniej wiedeńską Ostranę.