Pod koniec maja Marvipol poinformował, że jego spółka zależna nie skorzystała z wystawionej przez BPS Leasing promesy zawarcia transakcji leasingu zwrotnego biurowca Prosta Tower. Firma miała go sprzedać za 100,8 mln zł netto, a po dziesięciu latach miała odkupić go za 51,4 mln zł. Sławomir Horbaczewski, wiceprezes Marvipolu, zapewnia jednak, że spółka nie zmieniła planów i nadal zamierza sprzedać biurowiec. - Negocjujemy z Bankiem BPS zmianę warunków promesy zawarcia transakcji dotyczącej Prostej Tower. Rozmowy dotyczą przede wszystkim konstrukcji finansowania transakcji oraz rodzaju leasingu - mówi w rozmowie z "Parkietem". - Obecnie bylibyśmy bardziej zainteresowani leasingiem operacyjnym. W grę wchodzi ponadto zmiana niektórych znajdujących się w umowie sformułowań - dodaje.

Przedstawiciel giełdowej spółki zdradza, że równolegle otrzymuje ona propozycje, które mogą okazać się bardziej korzystne pod względem finansowym. - Chodzi nie tylko o propozycje sprzedaży nieruchomości, ale również leasingu. W trakcie obowiązywania promesy z Bankiem BPS nie mogliśmy prowadzić negocjacji. Dlatego ruszyły one dopiero po jej wygaśnięciu - mówi. - Niektóre rozmowy mają szansę zakończyć się w bliskiej przyszłości. Liczymy, że ten temat uda nam się domknąć do końca lipca - dodaje.

Giełdowa spółka rozmawia ponadto z podmiotami zainteresowanymi objęciem jej obligacji. W połowie maja spółka poinformowała, że przygotowuje emisję obligacji o wartości 45 mln zł. - 1 lipca musimy wykupić papiery czerwcowe warte 39,4 mln zł. Nie zamierzamy czekać do ostatniego momentu, żeby nie wywoływać zamieszania w KDPW. Emisję papierów chcielibyśmy przeprowadzić przed terminem wykupu tej transzy - mówi Horbaczewski. Dodaje, że jeśli Marvipolowi uda się sprzedać Prostą Tower i wyemitować obligacje, to firma powróci do planów emisji akcji. - Nasz prospekt emisyjny jest ważny do listopada, jednak możemy zdecydować się na emisję prywatną - mówi. - Analizujemy emisję akcji zwykłych – giełdowi inwestorzy chyba jeszcze nie są gotowi na akcje nieme. Ewentualna emisja może oczywiście dojść do skutku przed końcem tego roku - dodaje.

Przypomnijmy, że pod koniec minionego roku spółka próbowała przeprowadzić emisję do 7,4 mln akcji niemych uprzywilejowanych co do dywidendy. Cena emisyjna papierów została ustalona na 12,3 zł, co oznacza, że wartość emisji mogła przekroczyć 91 mln zł brutto. Marvipol zrezygnował jednak z emisji w związku z niezadowalającymi zapisami w transzy inwestorów indywidualnych.

ndywidualnych.