W ten sposób inwestorzy zareagowali na wezwanie do sprzedaży papierów spółki. Nabywcą zostanie sama firma, a walory będą umorzone. Zdumiewać może cena ogłoszona w wezwaniu. O ile jeszcze w czwartek akcje były wyceniane na 7,81 zł, o tyle w wezwaniu zaproponowano cenę 12 zł.
– W ten sposób chcemy nagrodzić naszych akcjonariuszy – tłumaczy „Parkietowi" Marek Suchowolec, przewodniczący rady nadzorczej Drop, i argumentuje: – Pod uwagę braliśmy przede wszystkim niską wycenę, perspektywy rozwoju branży i niezadowalające stopy zwrotu z kapitałów własnych.
Drop zapowiedział, że skupi co najwyżej 580 tys. akcji. Oferty sprzedaży będą przyjmowane w punktach obsługi klienta DM BOŚ od 2 do 12 grudnia, a 20 grudnia wyznaczono jako przewidywany termin zawarcia i rozliczenia transakcji. Dodajmy, że to nie pierwszy raz, kiedy Drop skupuje swoje akcje po tak wysokiej cenie. Na podobny krok spółka zdecydowała się już 12 grudnia 2012 r. i wówczas odkupiła nawet 800 tys. swoich papierów.
W III kwartale firma zaraportowała 108,3 mln zł przychodów ze sprzedaży, a narastająco od początku roku wyniosły one 323,2 mln zł. W całym 2012 r. Drop osiągnął 448 mln zł przychodów, a rok wcześniej 468,9 mln zł. Kapitalizacja wynosi 56,9 mln zł.