Akcjonariusze J.W. Construction Holding mogą mieć powody do zadowolenia. Deweloper zamknął I kw. 19,3 mln zł zarobku przy 125,3 mln zł przychodów, podczas gdy średnia typów analityków ankietowanych przez PAP zakładała wypracowanie niespełna 15 mln zł zarobku przy ponad 129 mln zł obrotów. W porównaniu z minionym rokiem JWCH poprawił też rentowność. Na poziomie netto marże wzrosły z 14,9 do 15,4 proc.
Jak informuje Małgorzata Szwarc-Sroka, dyrektor finansowa JWCH, w I kwartale spółka przekazała nabywcom i rozliczyła w wynikach 370 mieszkań. – Mamy potencjał, by w całym roku przekazać 1,7–1,8 tys. lokali – mówi Szwarc-Sroka. Jeżeli plan ten zostanie zrealizowany, spółka ma szansę w całym roku pokazać zysk zbliżony do ubiegłorocznych 92 mln zł. Pomoże jej w tym między innymi ukończenie pierwszej komercyjnej inwestycji firmy, biurowca Jerozolimskie Point w Warszawie. Budynek z 4,1 tys. mkw. powierzchni powinien zostać ukończony na przełomie III i IV kw. – Pracujemy nad strukturą najemców i mamy już jednego klienta na najem całego biurowca – zdradza Szwarc-Sroka.
J.W. Construction duże nadzieje wiąże z budową komercyjnej części biznesu. Ma ona stabilizować wyniki spółki, gdy ze względu na cykl produkcyjny liczba przekazywanych mieszkań będzie mniejsza. W 2011 r. spółka chce jeszcze ruszyć z budową biurowca Nowa Dana w Szczecinie, a w 2012 r. ma się rozpocząć realizacja kompleksu biurowo-hotelowo-apartamentowego we Wrocławiu, a także budowa hotelu przy ul. Pileckiego w Warszawie i części komercyjnej Miasteczka Kasprzaka na Woli.
Od początku roku J.W. Construction sprzedało niespełna 330 mieszkań wobec 1,5 tys. zakładanych na cały rok. Szwarc-Sroka nie widzi powodów dla rewizji planów sprzedaży. – Liczymy, że popyt w kolejnych miesiącach i wprowadzenie nowych inwestycji przyniosą znaczący wzrost sprzedaży – mówi dyrektor finansowa JWCH.
A mieszkań w ofercie przybywa. – Mamy obecnie około 1,2 tys. mieszkań w budowie i 700 gotowych lokali. Do końca roku do sprzedaży możemy wprowadzić 700 kolejnych lokali w Warszawie, Poznaniu i Gdyni.