Spadki pomogą wezwaniu na akcje Energomontażu?

Niebawem możliwe są duże zmiany w akcjonariacie katowickiej spółki. W tym roku jej przychody przekroczą 350 mln zł. Nie uda jej się jednak osiągnąć zapowiadanej 5-proc. rentowności netto

Aktualizacja: 25.02.2017 16:36 Publikacja: 13.06.2011 02:59

Z wcześniejszych wypowiedzi Stanisława Gasinowicza wynika, że nie jest on zadowolony z ceny w wezwan

Z wcześniejszych wypowiedzi Stanisława Gasinowicza wynika, że nie jest on zadowolony z ceny w wezwaniu ogłoszonym przez PBG, na którego czele stoi Jerzy Wiśniewski.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Tylko trzy dni zostały do zakończenia wezwania ogłoszonego przez PBG na akcje Energomontażu-Południe. Wielkopolska grupa zamierza zwiększyć zaangażowanie w katowickiej spółce z 25 proc. do 66 proc. Wśród analityków nie ma zgody co do tego, czy zamierzenie to uda się zrealizować. Zwracają jednak uwagę na ostatnie spadki, które mogą okazać się pomocne.

[srodtytul]Spadające kursy korzystne?[/srodtytul]

PBG ogłosiło wezwanie 8 kwietnia (płaci 4,1 zł za akcję). Od tej pory WIG-Budownictwo stracił 10,3 proc. W tym samym czasie cena papierów katowickiej spółki wahała się w przedziale 3,9–4,01 zł (spadła o 4,9 proc.). To, zdaniem ekspertów, może mieć wpływ na decyzje inwestorów.

– Gdybym miał akcje Energomontażu, to skorzystałbym z wezwania, żeby je sprzedać. W ostatnim czasie spadały ceny akcji niemal wszystkich spółek budowlanych. Kurs Energomontażu był natomiast stabilny właśnie za sprawą wezwania – mówi Tomasz Duda, analityk Ipopemy?Securities. – Dlatego uważam, że realne jest nawet osiągnięcie pułapu 66 proc. – dodaje.

Większym sceptykiem jest Andrzej Bernatowicz z DM IDMSA. – Wydaje mi się, że cena w wezwaniu jest niska. Nie zawiera premii za kontrolę, dlatego nie sądzę, by PBG udało się zwiększyć zaangażowanie do 66 proc. – mówi. – Tym bardziej że z wypowiedzi Stanisława Gasinowicza, który wspólnie z żoną kontroluje ok. 27 proc. akcji spółki, wynika, że raczej nie odpowiedzą oni na wezwanie – dodaje.

Jego zdaniem PBG ma bardzo duże szanse na osiągnięcie 33,1-proc. udziału w kapitale Energomontażu (wówczas wezwanie dojdzie do skutku). Prawdopodobieństwo przekroczenia 51 proc., czyli przejęcia kontroli, jest jednak niewielkie. – Dzięki wezwaniu kurs Energomontażu utrzymuje się na stałym poziomie, podczas gdy ceny akcji innych spółek z sektora raczej spadały. To może rodzić obawy przed spadkiem kursu po jego zakończeniu i zwiększyć odzew inwestorów – zaznacza. Kinga Banaszaf-Filipiak, rzecznik PBG, przewiduje, że wezwanie na pewno będzie ważne. Nie chce jednak spekulować, ile akcji Energomontażu uda się kupić wielkopolskiej grupie.

[srodtytul]Marża niższa od założonej?[/srodtytul]

W 2010 r. Energomontaż miał 4,9?mln zł straty przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej i?338,1?mln zł przychodów.?Czego można się spodziewać w tym roku? – Myślę, że skonsolidowane przychody będą wyższe niż zakładane przez nas 350 mln zł. Za sprawą gorszych od naszych oczekiwań wyników Amonteksu nie uda nam się jednak osiągnąć 5-proc. rentowności netto, choć nie zakładamy, że marża będzie drastycznie niższa – mówi prezes Radosław Kamiński. Wyjaśnia, że przekroczenie szacunków sprzedaży będzie możliwe dzięki wzrostowi przychodów Amonteksu. – Na razie jednak rosnące obroty tej spółki nie mają przełożenia na jej wyniki. Liczymy na to, że rezultaty Amonteksu poprawią się w drugim półroczu. Jeśli spółka wyjdzie na plus w całym 2011 r., będzie to raczej niewielki zysk – mówi. Dodaje, że być może w III kwartale zarząd Energomontażu zdecyduje się na publikację prognoz.

[[email protected]][/mail]

Budownictwo
Obligacje Ghelamco z coraz niższą wyceną
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Pekabex i mieszkaniówka
Budownictwo
Ghelamco pod presją, zwróć uwagę na ważne daty
Budownictwo
Noble Securities zaleca sprzedawać akcje Budimeksu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Budownictwo
Prezesi spółek deweloperskich zarabiają krocie
Budownictwo
Grupa Ghelamco z mniejszym długiem i uwagami audytorów