Zysk brutto spadł jednak do 4,49 mln zł (z 5,17 mln zł w I półroczu 2010 r.), a netto do 3,66 mln zł (wobec 4,14 mln zł w analogicznym okresie ub.r.).
– Zysk z I półrocza jest lepszy, niż zakładaliśmy. Zeszły rok charakteryzował się dużym zapotrzebowaniem na części, a sprzedaż podzespołów generuje znacznie wyższe marże niż maszyn, co przekładało się wtedy na większe zyski – powiedział Józef Duda, prezes Patentusa.
Spółka przewiduje, że jej przychody w tym roku sięgną ok. 100 mln zł. – W zeszłym roku nasze przychody ze sprzedaży wyniosły 72 mln złotych. Bieżący portfel zamówień oraz liczba organizowanych przetargów pozwalają nam realnie myśleć o zwiększeniu tej wartości o kilkanaście milionów złotych – powiedział Duda. – Kopalnie, wykorzystując środki unijne, unowocześniają wyposażenie, nadrabiając wieloletnie zaległości. Przewidujemy, że taka tendencja utrzyma się przynajmniej dwa lata – dodał.
Jak zapowiedział Duda, do końca tego roku zostanie zoptymalizowana praca spółki córki Patentus Strefa oraz laboratorium pomiarowego. Ta pierwsza rozpoczęła już produkcję i w przyszłym roku ma mieć znaczny udział w wynikach grupy kapitałowej.