Nowa placówka ruszyła właśnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. – Nasze produkty sprzedajemy w krajach arabskich już od prawie pięciu lat. Uruchomienie w Dubaju własnego oddziału pomoże nam umocnić pozycję na tamtych rynkach. Owoce tej pracy będą widoczne już w IV kwartale tego roku – zapowiada Ryszard Wtorkowski, prezes LUG.
W tym roku notowana na NewConnect spółka otworzyła podobne przedstawicielstwa w Paryżu i Londynie. Jak zapewniają jej władze, punkty te są już rentowne. Kolejnym krokiem będzie pierwsze biuro handlowe LUG w Ameryce Południowej.
– Pod uwagę bierzemy trzy duże miasta: Rio de Janeiro, Sao Paulo i Brasilię. Pierwszych zysków z działalności w tamtym regionie spodziewam się pod koniec przyszłego roku – zaznacza Wtorkowski.
Dodaje, że nowe oddziały zagraniczne pomogą zwiększyć udział eksportu w przychodach grupy do 60 proc. już w przyszłym roku. Obecnie spółka osiąga ze sprzedaży zagranicznej połowę swoich rocznych obrotów, które w ubiegłym roku sięgnęły 81,32 mln zł.
Prognoza na ten rok zakłada wypracowanie 89,7 mln zł skonsolidowanych przychodów, 4 mln zł zysku operacyjnego i 3 mln zł czystego zarobku. Natomiast wynik EBITDA ma wynieść 7,2 mln zł.