Pieniądze miały trafić do akcjonariuszy 30 września, ale najpierw zarząd odroczył wypłatę do 31 października, tłumacząc to zakupem „znaczącej sumy" dolarów po korzystnym kursie oraz złożeniem zamówienia na znaczącą ilość węgla na korzystnych warunkach, a potem NWZA, które odbyło się 25 października, przesunęło ten termin na 14 listopada. Prezes Włodzimierz Krawczyk tłumaczył to procedurami Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, które wymagają, by dane dotyczące dywidendy zostały wysłane najpóźniej dziesięć dni roboczych przed wypłatą.

Dariusz Marszałek z KDPW informuje jednak, że Depozyt przypominał spółce o procedurach jeszcze przed pierwotnym terminem wypłaty. – KDPW  22?września powziął informację, że PSW Capital 30 września zamierza wypłacić dywidendę za miniony rok. W związku z tym zwróciliśmy się do spółki o potwierdzenie tej informacji – mówi. – W e-mailu do PSW Capital przypomnieliśmy, że emitenci są zobowiązani do przekazania nam informacji nie później niż dziesięć dni roboczych przed dniem ustalenia listy uprawnionych do dywidendy, gdyż umożliwia to prawidłowe i terminowe przeprowadzenie procesu – dodaje.

Prośba KDPW pozostała bez odpowiedzi, mimo że została ponowiona 26 września. – Ponadto w sytuacjach, gdy terminy dotyczące dywidendy są niezgodne z regulacjami KDPW, wysyłamy pisma z odpowiednią informacją i prośbą o prawidłowe wyznaczanie terminów w przyszłości – mówi Marszałek. – Z taką informacją wystąpiliśmy do PSW Capital w 2010 r. Tym bardziej więc dziwi nieznajomość przez spółkę procedur KDPW – mówi.