Dzień wcześniej papiery Anti zyskały 21,8 proc. do momentu, gdy notowania zostały zawieszone. Były wówczas wyceniane na 0,95 zł. Inwestorzy zareagowali taką euforią na informację, że w akcjonariacie pojawił się NFI Krezus – fundusz kontrolowany przez Romana Karkosika. Fundusz kontroluje 9,99 proc. głosów. Zaledwie tydzień wcześniej z takim samym pakietem ujawnił się Maciej Zientara.

Anti od dłuższego czasu boryka się z problemami finansowymi. Spółka dotąd nie wykupiła obligacji, choć miała to zrobić przed rokiem. Nowy prezes spółki Artur Staykov pracuje nad strategią, która będzie zakładała działalność co najmniej w dwóch-trzech obszarach. Ma ją przedstawić w ciągu trzech miesięcy. Czerwcowe walne zgromadzenie akcjonariuszy uchwaliło emisję akcji o wartości 100 mln zł.