Spółka APS Energia planuje ofertę prywatną akcji o wartości 5-8 mln zł i debiut na NewConnect na przełomie lutego i marca. Z emisji akcji firma chce pozyskać 5 mln zł. Akcje za 3 mln zł sprzedadzą natomiast jej akcjonariusze. Pieniądze przeznaczy na finansowanie prac badawczo-rozwojowych nad nowymi rozwiązaniami, modyfikację i optymalizację istniejących produktów i systemów, wzmocnienie struktur sprzedażowych oraz wsparcie działań marketingowych i dokapitalizowanie spółek z grupy. W realizacji tych celów firma będzie się posiłkowała również środkami wypracowywanymi w trakcie działalności oraz finansowaniem dłużnym i finansowaniem w ramach programów rozwojowych i pomocowych.
- Planujemy debiut na NewConnect. Naszym celem jest jednak pojawienie się na rynku regulowanym warszawskiej giełdy. Dlatego w minionym roku podjęliśmy decyzję o przygotowywaniu sprawozdań finansowych zgodnie z międzynarodowymi standardami rachunkowości – mówi Piotr Szewczyk, prezes APS Energia. – W ciągu kilku dni nasi akcjonariusze podejmą uchwałę, która sprecyzuje plany dotyczące debiutu spółki na rynku regulowanym - dodaje. Obecnie APS Energia ma trzech akcjonariuszy. Piotr Szewczyk, Paweł Szumowski i Antoni Dmowski kontrolują po 33,33 proc. jej kapitału zakładowego.
Szewczyk informuje, że spółka postanowiła zadebiutować najpierw na NewConnect m. in. w związku z tym, że rynek regulowany wymaga znacznego rozproszenia kapitału. Firma na obecnym etapie nie potrzebuje ponadto zbyt dużego dokapitalizowania. – Środki, które moglibyśmy pozyskać z emisji akcji przed debiutem na rynku regulowanym, są nam obecnie niepotrzebne. Dlatego postanowiliśmy najpierw zadebiutować na NewConnect, pokazać spółkę inwestorom i w ciągu 1-1,5 roku przejść na główny rynek warszawskiego parkietu – mówi Szewczyk. Zdradza, że firma negocjuje przejęcie trzech polskich podmiotów z różnych branż. Nie chce jednak zdradzać szczegółów dotyczących prowadzonych rozmów. – Na akwizycje przeznaczylibyśmy środki pozyskane z emisji akcji przed debiutem na rynku regulowanym. Pieniądze pozyskane z emisji wspomogłyby też realizację celów związanych z debiutem na NewConnect – mówi Szewczyk. Szef debiutanta dodaje, że firma zainteresowana jest przejęciem wszystkich podmiotów, z którymi negocjuje. Nie chce szacować, ile w związku z tym może potrzebować pieniędzy. – Trudno powiedzieć, o jakie kwoty może chodzić, gdyż trwają rozmowy na ten temat. Chodzi o podmioty różnej wielkości – mówi.
APS Energia jest producentem systemów zasilania awaryjnego przeznaczonych głównie dla dużego przemysłu (przede wszystkim z segmentu energetyki, nafty i gazu). W 2011 r. grupa miała 58 mln zł przychodów i 6,9 mln zł zysku netto. Miniony rok spółka spodziewała się zakończyć z 64,2 mln zł obrotów i 6 mln zł czystego zarobku. Prognoza na ten rok przewiduje wzrost sprzedaży do 74,2 mln zł, a zysku netto do 8,3 mln zł. Piotr Szewczyk zaznacza, że prognoza na ten rok jest konserwatywna.
Poza granicami Polski spółka posiada osiem biur w pięciu krajach. Obecna jest w Rosji, Azerbejdżanie, Kazachstanie, Ukrainie i Czechach. W 2010 r. sprzedaż eksportowa stanowiła 50 proc. przychodów APS Energia. W 2012 r. jej udział miał wzrosnąć do 62 proc. Piotr Szewczyk informuje, że firma zamierza ponadto założyć spółki w Niemczech i na Bałkanach. Nie sprecyzowała jednak jeszcze terminu wprowadzenia tych planów w życie.