- Jako zarząd chcielibyśmy dać pozytywny sygnał do rozpoczęcia wypłacania dywidendy. Jeśli akcjonariusze by się zgodzili, to byłby to początek długofalowej polityki wypłaty dywidendy – mówi Andrzej Jagiello, prezes Kopeksu. Nie chce jednak składać bardziej szczegółowych deklaracji. Zastrzega też, że skala ewentualnych wypłat uzależniona byłaby od potrzeb inwestycyjnych spółki.

Producent maszyn górniczy zakłada, że w 2017 r. jego przychody sięgną 3,5 mld zł. Udział obrotów generowanych w Polsce ma spaść z około 70 proc. do 20-25 proc. Sprzedaż ma rosnąć w średnim tempie 17 proc. rocznie. Jagiello zastrzega jednak, że w 2013 r. dynamika sprzedaż grupy będzie jeszcze jednocyfrowa. Po 2017 r. Kopex będzie rósł o 8 proc. rocznie. Strategia grupy zakłada, że obroty będą zwiększać się za sprawą organicznego wzrostu sprzedaży, poszerzania oferty produktowej oraz przejęć. Jagiello informuje, że Kopex nie ma w planach przejmowania firm oferujących mu dostęp do rynków, lecz posiadające ciekawy know how i technologie.

W 2017 r. rentowność operacyjna grupy ma wzrosnąć do 21 proc. Jej poprawa będzie możliwa za sprawą zwiększenia znaczenia usług serwisowych, które generują wyższe marże oraz ograniczenia kosztów produkcji.

Firma ma też w planach ograniczenie środków trwałych. - Jako grupa jesteśmy przeinwestowani. Dlatego planujemy zamianę części środków trwałych na gotówkę, co umożliwi nam zmniejszenie zadłużenia – mówi Jagiello. - Zakładamy, że do końca 2015 r. nasz dług netto spadnie o 350-400 mln zł. W tym czasie ze sprzedaży środków trwałych pozyskamy 100-150 mln zł – dodaje.