W I półroczu 2013 r. grupa zwiększyła swoje przychody o 0,6 proc. (9,31 mln zł). Znacznie bardziej poprawił się wynik netto, który jeszcze w ubiegłym roku był stratą w wysokości 3,115 mln zł. W tym roku spółka wychodzi już na prostą. Wynik osiągnął 3,22 mln zł na plusie.

Co ciekawe, przyszłe miesiące mogą jeszcze bardziej poprawić wyniki kontrolowanej przez rodzinę Moritzów spółki. Wszystko przez planowaną dezinwestycję, która może przynieść firmie nawet 70 mln zł. Sprzedaż aktywów zacznie się jeszcze w tym roku, a środki, które uda się w ten sposób pozyskać będą przeznaczone na wypłatę dywidendy i skup akcji własnych. Jako powód wycofania się z części przedsięwzięć, Moritz podaje, że projekty wymagałyby dużych kosztów przy niewielkiej stopie zwrotu z inwestycji. Spółka zamierza zatem całą uwagę poświęcić swojemu flagowemu projektowi, czyli Siewierz Jeziorna. Będzie to pierwsze w Polsce zrównoważone miasto.

- Stajemy się pionierami w całym regionie. Tworzymy wysokiej jakości przestrzeń miejską, która wyznaczy nowe standardy życia - mówi "Parkietowi" prezes TUP - W tym projekcie widzimy duży potencjał i szereg możliwości biznesowych. Podobne projekty w USA pokazują, że miasta zrównoważone są w czołówkach, jeśli chodzi o wzrost wartości nieruchomości, nawet w czasach kryzysu - przekonuje Moritz, dodając, że chce stworzyć więcej takich projektów.

Papiery TUP drożeją aktualnie o 0,61 proc., a inwestorzy płacą za nie 3,28 zł. Od początku roku kurs firmy zwyżkował już o blisko 70 proc., co jest jednym z najlepszych tegorocznych wyników na GPW. Zainteresowanych jednak uprzedzamy: niebawem spółka zmieni swoją nazwę i będzie notowana na giełdzie pod nazwą Alta S.A.