Zetkama odkłada przejęcia na 2014 rok

Akcje są najdroższe w historii – rynek docenia poprawę wyników i rozbudowę grupy. Ale na kolejne przejęcie trzeba poczekać do przyszłego roku.

Aktualizacja: 11.02.2017 12:45 Publikacja: 12.09.2013 06:00

Szef Zetkamy Leszek Jurasz był nominowany do naszej nagrody „Byki i niedźwiedzie” w kategorii prezes

Szef Zetkamy Leszek Jurasz był nominowany do naszej nagrody „Byki i niedźwiedzie” w kategorii prezes roku.

Foto: Archiwum

Wczoraj inwestorzy płacili za papiery Zetkamy 82,75 zł – najwięcej od debiutu w marcu 2005 r. Wycena spółki rośnie konsekwentnie od wiosny 2011 r. Prawdziwe przyspieszenie nastąpiło jednak w maju tego roku. Kurs jest teraz prawie dwa razy wyższy niż cztery miesiące temu.

Potencjał ograniczony

– W ostatnich miesiącach notowania Zetkamy rzeczywiście bardzo mocno wzrosły, grupa poprawia wyniki finansowe, planuje przejęcia. Wskaźnik c/z jest wysoki jak na spółkę z branży przemysłowej. Z drugiej strony, wszystkie segmenty działalności Zetkamy mają potencjał wzrostu, osiągają dobre marże, więc obecna wycena wydaje się uzasadniona. Uważam jednak, że potencjał do dalszego wzrostu kursu jest już w tej chwili ograniczony – ocenia Wojciech Woźniak, analityk Millennium Domu Maklerskiego.

Ostatnia rekomendacja tego brokera – „kupuj" z ceną docelową akcji Zetkamy 50,2 zł – pochodzi ze stycznia. Nowy raport ukaże się prawdopodobnie dopiero pod koniec roku.

Zwyżka wykorzystana

Za to już w najbliższym czasie nową rekomendację planuje wydać BM BGŻ. Poprzednie zalecenie – „kupuj" z ceną 48,1 zł – pochodzi jeszcze z lipca ub.r. Pod koniec zeszłego miesiąca Krzysztof Kozieł, analityk DM BGŻ, mówił, że korekta kursu jest coraz bardziej prawdopodobna, ale realizacja kolejnych etapów strategii może doprowadzić wycenę Zetkamy do nowych rekordów.

Warto przypomnieć, że pod koniec sierpnia dynamiczną zwyżkę kursu wykorzystał jeden z członków zarządu, sprzedając akcje po 70–72 zł – w sumie za 1,16 mln zł.

Fiasko negocjacji

– Wycena świadczy o tym, że rynek pozytywnie ocenia naszą strategię rozwoju. W kryzysowym 2012 r. pokazaliśmy poprawę wyników, niedawno podwyższyliśmy prognozę zysku na ten rok. Pracujemy też nad powiększaniem grupy, żeby skala naszej działalności była interesująca z punktu widzenia inwestorów giełdowych – komentuje prezes Zetkamy Leszek Jurasz.

Spółka pracuje nad dwoma przejęciami – informacje na temat pierwszego miały się pojawić we wrześniu, drugi projekt to kwestia I połowy przyszłego roku.

– Wszystko wskazuje na to, że nie uda się nam w tym roku zamknąć przejęcia. Zatrzymujemy proces, ponieważ nie znaleźliśmy porozumienia. Chodzi zarówno o kwestie biznesowe, jak i warunki przejęcia. Jeśli ze strony partnera będzie wola, możemy za pewien czas wrócić do rozmów – przyznaje Jurasz. Dodaje, że zainteresowanie Zetkamą jako potencjalnym inwestorem jest na rynku duże. – Będziemy się rozglądać, na pewno nie będziemy robić nic na siłę – podsumowuje prezes. Tłumaczy, że drugi projekt jest bardziej oddalony w czasie, ponieważ firma będąca potencjalnym celem przejęcia wymaga uporządkowania kilku kwestii.

Zetkama jest producentem armatury przemysłowej. W grupie ma spółki produkujące śruby i komponenty do aut. Pod koniec sierpnia firma podwyższyła prognozę skonsolidowanego zysku netto na 2013 r. z 23,45 mln do 28,68 mln zł. W I półroczu przychody grupy przekroczyły 151 mln zł. To o ok. 5 proc. więcej niż rok temu.

[email protected]

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku