- Rozprawa została odroczona do 18 listopada – poinformowała nas przed chwilą przedstawicielka VIII Wydziału Gospodarczego ds. Upadłościowych i Naprawczych. Zarząd Ganta wnioskował o upadłość układową spółki. Ale byli też i wierzyciele, którzy wnioskowali o upadłość likwidacyjną dewelopera.

Kilka dni temu Krzysztof Brzeziński, prezes Ganta przyznał, że spółce nie udał się wydłużyć terminu spłaty emisji pomostowej na kolejny okres. W takiej sytuacji firma musiała złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości. Brzeziński powiedział też, że we wniosku o ogłoszenie upadłości zarząd zamieścił propozycje układowe. Nie chciał ich jednak ujawnić.  Nie wiadomo też, czy propozycje przewidują zamianę części długu spółki na akcje nowej emisji.

Kurs Ganta po godz. 9 rósł o ponad 8 proc. Teraz się nie zmienia i wynosi 0,74 zł. Po obrotach widać jednak wzmożoną aktywność inwestorów.