Z perspektywy długoterminowej notowania GTC pozostają w układzie bessy. Świadczy o tym m. in. spadająca średnia krocząca z 200 sesji. W połowie września ubiegłego roku spadek zatrzymał się na poziomie 5,25 zł i przez cztery kolejne miesiące cena konsolidowała się nad tym pułapem. W piątek po sesji spółka poinformowała, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku wartość godziwa posiadanego portfela nieruchomości skurczyła się szacunkowo o 132 mln euro. W reakcji na tę informacja notowania otworzyły się dziś dużą luką spadkową przebijając wsparcie 5,25 zł. Z punktu widzenia analiza technicznej jest to sygnał sprzedaży, który może rozpocząć kolejną falę bessy. Jego potwierdzeniem jest zachowania wskaźnika ruchu kierunkowego – linia –DI wzrosła powyżej +DI, a ADX zaczął rosnąć. Aktualne minimum sesji to 4,55 zł i jest to jednocześnie nowe historyczne minimum (wcześniejsze to 5,13 zł). Ewentualne korekty trendu spadkowego będą zatrzymywane przez wspomnianą lukę, która znajduje się między poziomami 4,88 zł i 5,31 zł.

Dziś w południe akcje GTC taniały o 14,5 proc. do 4,66 zł.