21 grudnia zbierze się rada nadzorcza Polskiego Holdingu Nieruchomości. Chociaż skład rady nie został zmodyfikowany po zwycięstwie wyborczym PiS, w porządku obrad znalazły się zmiany w zarządzie. W radzie zasiada troje pracowników ministerstwa skarbu i dwóch członków niezależnych.
Sprawa polityczna
Prezes Artur Lebiedziński i wiceprezes ds. finansowych Włodzimierz Stasiak to ludzie z rynku finansowego.
Lebiedziński, z doświadczeniem w Societe Generale i CA IB, w czerwcu 2013 r. trafił do rady nadzorczej PHN, we wrześniu został delegowany do pełnienia obowiązków prezesa po odejściu Wojciecha Papieraka. Ten ruch mocno krytykował Jerzy Polaczek, poseł PiS (zasiada też w Sejmie obecnej kadencji). Lebiedziński został jednak pełnoprawnym prezesem po wygraniu konkursu.
Stasiak jest wiceprezesem od lutego 2012 r., wcześniej był dyrektorem finansowym PHN, pracował też w DZ BANK Polska i Banku Handlowym czy Orlenie.
Przesądzone jest za to odwołanie Mateusza Matejewskiego, który zasiada w zarządzie od października 2014 r. – to były szef PO w powiecie myślenickim oraz były szef Centrum Usług Wspólnych i dyrektor w kancelarii premiera Donalda Tuska.