W 2015 r. spółce nie udało się w pełni zrealizować prognozy finansowej, nawet tej skorygowanej w dół w połowie roku. Tegoroczny plan, zakładający uzyskanie 850 mln zł przychodów i 80 mln zł zysku netto, jest ostrożniejszy?
Jeszcze na początku drugiej połowy 2015 r. były realne przesłanki dla tego, by walczyć o wykonanie skorygowanej prognozy. Na ostatecznym wyniku zaważył jednak IV kwartał, który pod względem przychodów ze sprzedaży oraz rentowności sprzedaży okazał się zdecydowanie niższy od naszych oczekiwań.
Jeżeli chodzi o prognozę na 2016 r., to zakładamy wzrost przychodów grupy Apator na poziomie 10 proc., co jest spójne z historyczną stopą wzrostu. Zakładamy też, że utrzymamy poziom rentowności z 2015 r. przy założeniu eliminacji straty w spółce zależnej Apator Rector. Łączna wartość podpisanych kontraktów i otrzymanych zamówień na 2016 r. wspiera tę prognozę.
Ponadto nasza ekspozycja na zmiany kursu dolara została w dużej części zabezpieczona, co wpłynie na ograniczenie odchyleń rzeczywistych wyników od prognozy.
Niepokojące są jednak spadające marże w segmencie liczników prądu. Jak sobie z tym radzicie?