Handel akcjami dewelopera powierzchni komercyjnych ruszył dopiero kwadrans przed południem. Pierwsza transakcja została zawarta po kursie 59,99 zł, czyli o 50 proc. powyżej ceny, jaką wiosną tego roku inwestorzy płacili w ofercie prywatnej.
Spółka sprzedała wtedy 250,25 tys. papierów serii B. Kapitał dzieli się jeszcze na 810 tys. akcji serii A, z czego do obrotu dopuszczonych zostało 80,8 tys.
W chwili debiutu kapitalizacja Tower Investments wynosiła 63,6 mln zł. W przyszłym roku firma chce się przenieść na główny rynek GPW (minimalna kapitalizacja to 12 mln euro, czyli według obecnego kursu 53 mln zł).
Tower Investments specjalizuje się w budowie obiektów dla sieci handlowych, gastronomicznych czy stacji benzynowych. Wśród klientów są m.in. Netto, Burger King czy BP. Firma wyszukuje i kupuje grunty, załatwia pozwolenia na budowę i stawia obiekty pod klucz. Ponadto buduje własne obiekty na wynajem pod marką Shopin. Docelowo zamierza zbudować portfel nieruchomości na wynajem z myślą o przekazywaniu zysków akcjonariuszom.
Bartosz Kazimierczuk, prezes i główny akcjonariusz Tower Investments powiedział przy okazji debiutu, że plany giełdowe już pomogły biznesowi spółki. Wciągu trzech ostatnich miesięcy portfel zamówień zwiększył się niemal trzykrotnie, do 215 mln zł.