Szacunkowa wartość zamówienia wynosi 4,3 mln euro. Przewidywany termin realizacji kontraktu to 11 miesięcy. Wykonane przez Fugo Zamet maszyny trafią ostatecznie do inwestora z Algierii.
– Umowa z naszym partnerem z Hiszpanii jest dobrym krokiem w kierunku zwiększenia rozpoznawalności marki Zamet Industry na nieeksploatowanym dotychczas rynku iberyjskim – komentuje Tomasz Jakubowski, prezes Zametu Industry. – Jestem przekonany, że realizacja tego zamówienia umocni naszą pozycję na arenie międzynarodowej i tym samym korzystnie wpłynie na zwiększenie możliwości dalszej ekspansji zagranicznej grupy Zamet, nie tylko w obszarze urządzeń przeładunkowych, ale także w zakresie pozostałej działalności i usług oferowanych przez grupę – dodaje.
Zamet Industry wykonuje m.in. urządzenia na platformy wiertnicze, urządzenia do podwodnego wydobycia ropy i gazu, a także sprzęt dla górnictwa i energetyki. W ślad za wzrostem przychów spółki w pierwszej połowie bieżącego roku, co w dużej części jest efektem konsolidacji Fugo Zamet, o 35 proc. rok do roku, do 143,9 mln zł, nie poszła poprawa zyskowności. Zysk netto przedsiębiorstwa w omawianym okresie skurczył się bowiem rok do roku o 75 proc., do 2,9 mln zł. Erozja zysku to pochodna spadku cen ropy naftowej na świecie, który przekłada się na ograniczenie inwestycji w branży wydobywczej. „W ocenie zarządu długoterminowe utrzymywanie się ceny tego surowca na światowych rynkach na poziomie znacząco niższym niż średni poziom cen w ostatnich latach może negatywnie wpłynąć na rozwój inwestycji wydobywczych" – ostrzega szefostwo Zametu. Dodatkowo zarząd spółki zwraca uwagę na dekoniunkturę w górnictwie i energetyce.
Notowania Zametu Industry przez ostatnich 12 miesięcy tkwiły w trendzie bocznym. W czwartek po południu akcje spółki taniały o 3,2 proc., do 1,8 zł.