Kurs praw do akcji Biura Inwestycji Kapitałowych spadł w środowym debiucie na rynku głównym GPW o 2,7 proc., do 17,5 zł. Szansą na zwyżki są zapowiadane inwestycje.
Podwoją przychody
Na co działający na rynku nieruchomości komercyjnych deweloper przeznaczy pozyskane w IPO 20,3 mln zł? – Planujemy dokończyć rozbudowę Centrum Logistycznego w Sosnowcu, gdzie mamy już 35 tys. mkw. powierzchni magazynowej. Dysponujemy pozwoleniem na budowę kolejnych 25 tys. mkw., a projekt chcielibyśmy zrealizować do końca przyszłego roku. Mamy także grunt pod Krakowem, na którym powstanie Centrum Logistyczne Kraków III. Planujemy, aby do połowy 2017 r. mieć pozwolenie na budowę – mówi Mirosław Koszany, prezes BIK. W stolicy Małopolski mają powstać dwie hale o powierzchni do 20 tys. mkw. Budowa jednej z nich powinna rozpocząć się w przyszłym roku, zaś zakończenie prac Koszany szacuje na początek 2018 r. – Także w 2018 r. zamierzamy ruszyć z budową drugiej hali. W planach mamy również budowę parku handlowego w Dzierżoniowie – dodaje prezes BIK.
Czy powyższe inwestycje przełożą się na wzrost notowań? – To już zależy od rynku. Nasz konkurent z warszawskiej giełdy, czyli MLP, co prawda znacznie większy od BIK, też na początku realizacji inwestycji rósł powoli. Dzisiaj handlowany jest przy wskaźniku C/WK bliskim 1,3, co pokazuje, że inwestorzy wierzą w ten segment gospodarki – odpowiada Koszany. Podkreśla, że popyt na powierzchnie logistyczne rośnie. – Nie da się ukryć, że motorem napędowym dla branży logistycznej jest rozwijający się sektor e-commerce. W Polsce, obok takich gigantów jak Amazon, pojawiają się także mniejsze firmy – wskazuje Koszany.
Roczne obroty kierowanego przez niego przedsiębiorstwa kształtowały się w ostatnich latach w okolicach 17 mln zł. – Warto jednak podkreślić, że majątek spółki wynosi 190 mln zł, a jeżeli zrealizujemy wspomniane przedsięwzięcia, to wzrośnie do ponad 300 mln zł. Obroty powinny się przy tym podwoić – przekonuje Koszany.
Możliwa dywidenda
Zebrany z rynku kapitał nie zaspokaja w całości ambicji spółki. – Nad finansowaniem kolejnych inwestycji zastanowimy się za 1,5 roku. Zobaczymy, jakie będzie podejście nowych akcjonariuszy do emisji akcji. Dotychczas rozwijaliśmy się w oparciu o sprzedaż naszych obiektów funduszom i takiej możliwości nie wykluczamy w przyszłości – tłumaczy Koszany.