Od początku roku akcje budowlanej spółki podrożały o ok. 27 proc. 8 maja został wyznaczony historyczny szczyt w cenach zamknięcia 283,9 zł. – Wycena Budimexu jest wymagająca, jednak należy brać pod uwagę, że w ostatnich latach spółka wiele razy przebijała oczekiwania wynikowe inwestorów i analityków – mówi Krzysztof Pado, analityk DM BDM. Dodaje, że w tym roku spółka nie powinna mieć problemów z poprawieniem przychodów z poprzedniego roku. – Na poziomie netto I kwartał 2017 r. był bardzo dobry, także perspektywy na kolejne okresy są pozytywne. Należy jednocześnie pamiętać, że baza z 2016 r. jest dość wymagająca. Spółka miała bardzo dobre marże w segmencie budowlanym, dzięki rozwiązaniu rezerw, co może być trudne do powtórzenia w bieżącym roku – zauważa.
Kilka dni temu oferta Budimeksu za 125,7 mln zł netto została wybrana jako najkorzystniejsza w przetargu na budowę gazowego bloku energetycznego.