Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Wiele będzie zależało od stanu całej gospodarki. Rynek mieszkaniowy jest mocno powiązany z rynkiem pracy. Wciąż jeszcze mamy oddziaływanie tarczy antykryzysowej, dlatego nie było znaczącego wzrostu bezrobocia. Gdyby to się utrzymało, również ceny powinny być stabilne. Nie jestem jednak takim optymistą, myślę, że 10-proc. bezrobocie w Polsce jest tylko kwestią czasu, co powinno się przełożyć na korektę cen mieszkań rzędu 10–15 proc. – mówi Jędrzyński.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Budownictwo społeczne, na które stawia rząd po rekonstrukcji, ma bardzo niewielki udział w kształtowaniu rynku mieszkaniowego. Dominują inwestycje z nastawieniem na zysk.
Bank pożyczył prawie 180 mln zł na rozwój platformy Student Space. Pierwsze domy studenckie ruszą w tym roku akademickim.
Na rynku budownictwa kubaturowego postępowań też jest mniej, a konkurencja o kontrakty duża. Ten rok zapowiada się jako bardzo podobny do poprzedniego, nie widzimy szans na jakiś przełom – mówi Agnieszka Głowacka, wiceprezeska Grupy Erbud.
Inwestycje prywatne stoją, publiczni zamawiający mają mocarstwowe plany, ale nie widać tego w tempie rozpisywania przetargów. Giełdowi generalni wykonawcy mają zapas, by przeczekać najtrudniejszy moment – branżowy indeks trzyma się blisko maksimów.
Grupa będzie walczyć, by pokazać w całym roku wzrost przychodów podczas gdy produkcja budowlano-montażowa się prawdopodobnie skurczy. Znacznie wolniejsze będzie tempo podpisywania nowych kontraktów. Odbicie spodziewane jest dopiero w 2026 r.
Część budowlana grupy zanotowała poprawę rentowności i zysków. Jednak mocno spadła wartość podpisanych kontraktów.