Mennica Legacy: kiedy koniec pata?

Warszawski biurowiec zbudowany przez Mennicę i Golub GetHouse to łakomy kąsek dla funduszy. Pytanie, czy partnerzy joint venture dojdą do porozumienia w sprawie scenariusza sprzedaży.

Publikacja: 01.02.2021 05:12

Atutem kompleksu Mennica Legacy Tower są najemcy: mBank i WeWork.

Atutem kompleksu Mennica Legacy Tower są najemcy: mBank i WeWork.

Foto: materiały prasowe

65 tys. mkw. powierzchni biurowej spod igły wziętej przez prestiżowych najemców: mBank i WeWork – kompleks Mennica Legacy Tower to atrakcyjny kąsek dla inwestorów z rynku nieruchomości. Gorzej, że właściciele budynku, posiadający po 50 proc. udziałów Golub GetHouse i giełdowa Mennica Polska, trwają w klinczu. Dla Golub GetHouse sytuacja jest o tyle trudna, że zaczęły zapadać obligacje wypuszczone na sfinansowanie budowy.

Trzy podejścia

Mennica, która m.in. wniosła do joint venture grunt, podkreśla, że jest inwestorem pasywnym. Budowa, komercjalizacja i znalezienie inwestora to rola Golub GetHouse. W listopadzie ub.r. Mennica – z uwagi na brak wiążących ofert – postanowiła wykupić partnera, ale po trzech tygodniach zerwała negocjacje. Spółka zależna Golub GetHouse, emitent obligacji, złożyła pod koniec grudnia wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego.

Jaka jest teraz strategia wobec biurowca? Prezes Mennicy Grzegorz Zambrzycki przypomina, że zgodnie z umową joint venture Golub GetHouse powinien zebrać oferty od zainteresowanych biurowcem inwestorów, zarekomendować konkretnego kupującego i doprowadzić do złożenia oferty wiążącej. – Trzy takie próby były podjęte, ale nie doprowadziły do zawarcia ostatecznej umowy. W zasadzie to nawet nie została nam złożona oferta wiążąca, co jest przewidziane procedurą opisaną w umowie partnerskiej – mówi Zambrzycki. – Warto przypomnieć, że nasz partner ma prawo oferować na rynku wyłącznie cały budynek, nie może tego zrobić bez naszej zgody, a Mennica ma swego rodzaju prawo pierwokupu – dodaje.

Dlaczego więc ubiegłoroczne negocjacje w sprawie wykupu partnera zostały zerwane? – Były ku temu powody bardzo mocno osadzone w tamtych realiach czasowych. Chcieliśmy przejąć kontrolę nad spółką celową, ale nie nad budową. Brak akceptacji przez drugą stronę zapisów, które dawałyby nam kontrolę nad tym, co kupujemy, był kluczowym punktem niezgody. Druga kwestia dotyczyła finansów, ale nie ceny – tu byliśmy zgodni. Chcieliśmy mieć jednak pewność, że pieniądze z transakcji sprzedaży udziałów Golub GetHouse zaspokoją wierzycieli naszego partnera. W sytuacji braku porozumienia co do warunków brzegowych uznaliśmy finalnie, że taki układ rodzi dla nas więcej ryzyk, niż mogliśmy to zaakceptować i dlatego odstąpiliśmy od negocjacji – mówi Zambrzycki.

Co dalej? – Aktualnie nie prowadzimy żadnych negocjacji, ale nie zamykamy się przed możliwością ich wznowienia, a raczej rozpoczęcia od nowa. Zgodnie z komunikowanymi wcześniej scenariuszami, możemy być kupującym lub sprzedającym bądź też nie podejmować żadnej decyzji. W każdym przypadku Mennica znajduje się w komfortowej sytuacji: wkład własny wnieśliśmy gotówką i sprzedaż nie jest dla nas priorytetem. Najważniejszy jest rachunek ekonomiczny. Z najmu już dziś osiągamy bardzo konkretne dochody, oba budynki mają wiarygodnych najemców, którzy podpisali umowy na 15 i 10 lat – podsumowuje Zambrzycki.

Byle do wiosny

Golub GetHouse jako powód fiaska negocjacji z Mennicą podał m.in. brak odpowiedniego zabezpieczenia płatności w ramach proponowanego przez partnera zakupu ratalnego. Udział obligatariuszy indywidualnych w całej inwestycji spółka szacuje na około 10 proc. „Realizowany jest plan restrukturyzacji, którego celem jest pełna spłata kwoty głównej i odsetek. Zainteresowanie zakupem Mennica Legacy Tower wśród uznanych międzynarodowych instytucji finansowych jest duże. Po zakończeniu pełnej realizacji projektu przewidujemy całkowitą lub częściową sprzedaż inwestycji w II połowie 2021 r., co skutkować będzie natychmiastową całkowitą spłatą obligacji" – czytamy w oświadczeniu przesłanym przez Golub GetHouse.

W styczniu 2019 r. konsorcjum utworzone przez mBank, Santander Bank Polska i BOŚ udzieliło 130 mln euro kredytu na budowę kompleksu. Wieża, wynajęta niemal w całości przez mBank, uzyskała pozwolenie na użytkowanie w listopadzie ub.r. Jak podaje Golub GetHouse, prace wykończeniowe powinny potrwać do końca marca. Na kompleks składa się też mniejszy budynek, w całości wynajęty przez WeWork – pozwolenie na użytkowanie zostało wydane w listopadzie 2019 r.

Inwestycja złapała spore opóźnienie, zachodni budynek miał pierwotnie zostać oddany w IV kwartale 2018 r., a wieża w III kwartale 2019 r.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku