Dekpol Deweloper to spółka córka giełdowego generalnego wykonawcy, Dekpolu. Budujecie mieszkania, ale także condohotele – i od tego drugiego rynku zacznijmy. Niedawno firma Zdrojowa Invest, prekursor i jeden z największych graczy condo, ogłosiła zawieszenie tego typu działalności. Wy macie w portfelu dwa condohotele, oba na Wyspie Spichrzów w Gdańsku, jeden oddany w kwietniu 2017 r., a drugi w lipcu 2020 r. Jak one sobie radzą w tej wciąż niełatwej rzeczywistości, jak wyglądają rozliczenia z inwestorami, którzy kupili apartamenty?
Zmiana strategii spółki Zdrojowa Invest na pewno była dużym zaskoczeniem. Pandemia rzeczywiście spowodowała to, że część przychodów została zabrana wielu operatorom. My szczęśliwie prowadzimy dwa hotele w samym centrum Gdańska i oczywiście ubiegłoroczne lockdowny miały na nie wpływ, ale okres wakacyjny w sposób znaczący pozwalał na nadrobienie, bo Polacy nie wyjeżdżali za granicę. Zaproponowaliśmy klientom bezpieczny model biznesowy, dzielimy się przychodami z usług hotelowych pół na pół – czyli jak przychody są mniejsze, to i zwroty są mniejsze, przy czym miało to być nie mniej niż 5 proc. – i to udało się zrealizować. Wyspa Spichrzów jest miejscem bardzo popularnym wśród turystów, zarówno polskich, jak i zagranicznych, którzy w tym roku powoli wracają.
Nie zmieniamy zatem strategii, jest grupa klientów, która myśli o pasywnym dochodzie i dywersyfikacji portfela nieruchomości. Na pewno rynek condo przeznaczony jest dla bardziej doświadczonych osób, to nie powinna być pierwsza nieruchomość, którą ktoś kupuje inwestycyjnie.
Na początku tego roku ruszyła sprzedaż apartamentów w trzecim już condohotelu, tym razem na Wyspie Sobieszewskiej. Tu mowa jest o zwrocie 7 proc. w skali roku. Hotel ma zostać oddany w I kwartale 2023 r. Jakie jest tempo sprzedaży?