Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 01.10.2021 05:00 Publikacja: 01.10.2021 05:00
Foto: materiały prasowe
„Wyniki wciąż pozostają pod silnym wpływem stagnacji okresu zimowego. Na prezentowane w sprawozdaniu rezultaty mocno oddziałują także niekorzystne tendencje wywołane zamrożeniem rynku (głównie budownictwo kubaturowe) w 2020 r. z powodu pandemii, które wywołało spadek zamówień, kontraktów, stopnia wykorzystania maszyn i cen usług" – wyjaśnił zarząd Herkulesa.
Choć na powrót zysków do ubiegłorocznego poziomu trzeba jeszcze poczekać, to widać już pierwsze oznaki odrodzenia rynku. „W II kwartale 2021 r. zauważyliśmy stopniowy powrót do cenowych poziomów sprzed pandemii, ale w okresie kwiecień–czerwiec wciąż w branży dźwigowej obecny był duży udział kontraktów zawartych na niższych cenach w poprzednich miesiącach. Pozostałe działalności wypracowały wzrost sprzedaży i pozytywne wyniki, jednak ich wolumen nie wystarczył, by I półrocze zakończyć pozytywnym wynikiem na sprzedaży" – oznajmił zarząd.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ponad pół miliarda złotych przypada szacunkowo na giełdową spółkę za wybudowanie odcinka Rail Baltica w Estonii.
Nowe biurowce w Warszawie, nowe inwestycje mieszkaniowe i magazynowe, PRS i dywidendy – to tylko część założeń nowej strategii.
Co nie udało się we wtorek, w środę odrobiono z nawiązką. Optymizm napędził kursy.
We wtorek otoczenie nie sprzyjało, za to w środę kursy spółek budowlanych zaczęły rosnąć. Skąd ten optymizm?
Kontrolowana przez Skarb Państwa spółka będzie dalej budować biura, magazyny i mieszkania, stawia też na PRS. PHN będzie płacić dywidendy, może utworzyć REIT, jeśli zostaną przyjęte przepisy, które to umożliwią.
Na te zmiany – i poprawę konkurencyjności – branża budowlana czekała od lat. Publiczni zamawiający będą mogli odrzucać oferty firm spoza UE.
Kontrolowana przez Skarb Państwa spółka będzie dalej budować biura, magazyny i mieszkania, stawia też na PRS. PHN będzie płacić dywidendy, może utworzyć REIT, jeśli zostaną przyjęte przepisy, które to umożliwią.
Na te zmiany – i poprawę konkurencyjności – branża budowlana czekała od lat. Publiczni zamawiający będą mogli odrzucać oferty firm spoza UE.
Bilion złotych wart jest tort inwestycji finansowanych ze środków publicznych: drogowych, kolejowych i w energetyce. A co z ryzykiem kumulacji robót?
Na wtorkowej konferencji największej grupy budowlanej najważniejsze będą wątki dotyczące perspektyw. Wyniki roczne rynek już zna.
Deweloperzy są skłonniejsi do negocjacji z klientami, ale czy będzie to miało odzwierciedlenie w spadku cen ofertowych? Myślę, że najbliższe kwartały będą czasem szeroko pojętej stabilizacji – mówi Marcin Krasoń, ekspert Otodom Analytics.
Cel na sześć lat to łącznie 14,5 mld zł przychodów i pół miliarda złotych zysku netto. Akcjonariusze mają dostawać dywidendy.
W lutym wzrost sprzedaży nowych mieszkań wobec stycznia wyniósł 30 proc. W szerszym kontekście sytuację rynkową lepiej charakteryzuje słowo „stabilizacja” niż „odbicie”.
Zaczynamy wspinać się z głębokiego dołka na górę, co przypomina lata 2018–2019, ale tym razem góra jest wyższa i przebywanie na szczycie potrwa dłużej. To rodzi wyzwania – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas