Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
„Wyniki wciąż pozostają pod silnym wpływem stagnacji okresu zimowego. Na prezentowane w sprawozdaniu rezultaty mocno oddziałują także niekorzystne tendencje wywołane zamrożeniem rynku (głównie budownictwo kubaturowe) w 2020 r. z powodu pandemii, które wywołało spadek zamówień, kontraktów, stopnia wykorzystania maszyn i cen usług" – wyjaśnił zarząd Herkulesa.
Choć na powrót zysków do ubiegłorocznego poziomu trzeba jeszcze poczekać, to widać już pierwsze oznaki odrodzenia rynku. „W II kwartale 2021 r. zauważyliśmy stopniowy powrót do cenowych poziomów sprzed pandemii, ale w okresie kwiecień–czerwiec wciąż w branży dźwigowej obecny był duży udział kontraktów zawartych na niższych cenach w poprzednich miesiącach. Pozostałe działalności wypracowały wzrost sprzedaży i pozytywne wyniki, jednak ich wolumen nie wystarczył, by I półrocze zakończyć pozytywnym wynikiem na sprzedaży" – oznajmił zarząd.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na szerokim rynku II kwartał przyniósł lekką poprawę mieszkań sprzedaży wobec pierwszych miesięcy, a jak poradziły sobie spółki notowane na GPW i Catalyst? Tylko u nas – wszystkie dane w jednym miejscu, na bieżąco.
Spółka mocno poprawiła sprzedaż mieszkań w II kwartale. Liczy na udane II półrocze.
Dziś taniej kupić biurowiec niż budować nowy. Chcemy kupować biurowce, których wartość można podnieść przez modernizację lub skonwertować, na przykład na cele mieszkaniowe – mówi Tomasz Lisiecki, dyrektor zarządzający spółki TriGranit.
Deweloperzy zorientowali się, że ich głównymi klientami są nabywcy kredytowi, bo najzamożniejsi wolą kupować za granicą, flipperzy wyparowali. Przybywa lokali w segmencie popularnym – mówi Marek Wielgo, analityk portalu Rynekpierwotny.pl.
Budujący w kilkunastu miastach deweloper sprzedał w II kwartale 708 lokali, a w całym półroczu 1403. Druga część roku musi wypaść znacznie lepiej, jeśli ma zostać osiągnięty cel zakładający zawarcie w sumie 3,1–3,3 tys. umów. Zarząd podtrzymuje taki scenariusz.
Za nami druga obniżka stóp procentowych i trwa hamowanie nowych inwestycji, ale jednocześnie oferta mieszkań jest na rekordowym pułapie. Czy są przesłanki, by ceny mieszkań rosły, czy pozostawały stabilne z presją na korektę?