Statystyki za I kwartał najdobitniej pokazują, z jak dużym ożywieniem mieliśmy do czynienia w segmencie inwestorów indywidualnych. Domy maklerskie, które koncentrują się głównie na obsłudze tych graczy, w stosunku do I kwartału 2016 r. zwiększyły swoją aktywność na GPW nawet przeszło dwukrotnie. Owszem, cały rynek pod względem obrotów również urósł, ale „jedynie" o 49 proc.
Superkwartał
Spektakularny wzrost zanotował m.in. DM Pekao. Broker w I kwartale obrócił akcjami na kwotę 1,1 mld zł. Wynik ten jest lepszy aż o 156 proc. niż w I kwartale 2016 r., a jednocześnie w ciągu trzech miesięcy tego roku firmie udało się zrealizować transakcje na większą kwotę niż w całej I połowie 2016 r.
– Pierwszy kwartał tego roku rzeczywiście był dla DM Pekao bardzo udany. Można wręcz mówić o skokowym wzroście aktywności naszych klientów. Dzięki nim kwartalne obroty DM Pekao w minionych trzech miesiącach były najwyższe od ponad pięciu lat. Dane GPW świadczą, że podobny, choć w mniejszej skali, skok aktywności klientów zanotowały inne domy maklerskie skoncentrowane na obsłudze klientów detalicznych – zauważa Piotr Kozłowski, dyrektor DM Pekao.
Bratni CDM Pekao zanotował zwiększenie obrotów o prawie 96 proc. Z kolei w Noble Securities podskoczyły one o blisko 125 proc., a w BM Alior Banku o niemal 112 proc.