Decyzja Komisji oznacza, że firma tym samym nie będzie mogła oferować instrumentów finansowych. To pokłosie sprawy GetBacku. W komunikacie nadzoru czytamy, że Mercurius DM brał udział w organizacji oferowania obligacji emitowanych przez windykatora w sposób polegający na współpracy z podmiotem trzecim, który nie posiadał uprawnień do świadczenia usług oferowania. Mercurius miał dokonywać czynności pośrednictwa w zbywaniu obligacji, natomiast podmiot trzeci dokonywał czynności pośrednictwa w proponowaniu objęcia papierów, akceptując tym udział w procesie oferowania obligacji podmiotu nieuprawnionego do wykonywania czynności oferowania instrumentów finansowych.
Czytaj także: GetBack – rok, który wstrząsnął rynkiem kapitałowym
Mercurius ma miesiąc na zakończenie działalności w zakresie oferowania.
"Sankcja nałożona przez organ nadzoru w przedmiotowej sprawie pokazuje, jak ważkie znaczenie ma rzetelne, profesjonalne, zgodne z zasadami uczciwego obrotu zorganizowanie procesu oferowania instrumentów finansowych. Działalność ta ma tak doniosłe znaczenie, ponieważ nabywcy instrumentów finansowych oferowanych przez firmy inwestycyjne, inwestują swoje środki w zaufaniu do podmiotów oferujących, do ich profesjonalizmu, sumienności oraz bezpieczeństwa całego procesu wynikającego z otrzymanego zezwolenia na prowadzenie działalności maklerskiej. Rynek finansowy ponosi zaś niepowetowaną szkodę wskutek działań naruszających zasady zgodnego z prawem i zasadami uczciwego obrotu oferowania instrumentów finansowych. Działania takie prowadzą do utraty zaufania inwestorów oraz budują awersję do rynku. Wydając przedmiotową decyzję organ nadzoru uwzględnił okres i skalę działalności Mercurius Domu Maklerskiego której dotyczyły nieprawidłowości oraz fakt, że działania tego podmiotu podważyły zaufanie do rynku kapitałowego" - czytamy w komunikacie KNF.
Wcześniej Komisja w związku ze sprawą GetBacku odebrała licencję maklerską Polskiemu Domowi Maklerskiemu.