Banki centralne szykują swoje waluty cyfrowe

Większość banków centralnych na świecie bada możliwości emitowania walut cyfrowych (CBDC). W 2030 r. w publicznym obrocie może znajdować się 15 detalicznych i dziewięć hurtowych CBDC. Polski bank centralny na razie czeka i obserwuje.

Publikacja: 29.07.2023 10:51

CBDC to skrót od Central Bank Digital Currency, co oznacza elektroniczną formę pieniądza banku centr

CBDC to skrót od Central Bank Digital Currency, co oznacza elektroniczną formę pieniądza banku centralnego.

Foto: Shutterstock/ Rokas Tenys

Większość banków centralnych bada możliwość emisji walut cyfrowych (CBDC), a ponad połowa z nich przeprowadza konkretne eksperymenty lub pracuje nad pilotażem – wynika z najnowszego badania banków centralnych na temat ich poglądów i planów dotyczących CBDC, przeprowadzonego przez Bank Rozrachunków Międzynarodowych (Bank for International Settlements – BIS). Odpowiedzi z 86 banków centralnych pokazują, że odsetek zaangażowanych w jakąś formę pracy w zakresie CBDC wzrósł do 93 proc., a prace nad detalicznym CBDC są bardziej zaawansowane niż nad hurtowym, przy czym 18 proc. respondentów wskazało, że prawdopodobnie wyemitują detaliczne CBDC „w najbliższym czasie”. 60 proc. ankietowanych banków twierdzi, że pojawienie się stablecoinów i innych kryptowalut przyspieszyło ich prace. Ponadto większość banków centralnych dostrzega potencjalną wartość posiadania zarówno detalicznego CBDC, jak i systemu szybkich płatności. Większość nowych cyfrowych walut banku centralnego (CBDC) pojawi się w przestrzeni detalicznej, gdzie 11 banków centralnych mogłoby dołączyć do swoich odpowiedników na Bahamach, wschodnich Karaibach, Jamajce i Nigerii, które już obsługują cyfrowe waluty detaliczne. W 2030 r. w publicznym obrocie może znajdować się 15 detalicznych i 9 hurtowych CBDC.

Coraz więcej chętnych

Szwajcarski Bank Narodowy poinformował pod koniec czerwca, że wyemituje hurtową walutę CBDC na szwajcarskiej giełdzie cyfrowej w ramach pilotażu, podczas gdy Europejski Bank Centralny jest na dobrej drodze do rozpoczęcia pilotażowego cyfrowego euro przed ewentualnym uruchomieniem w 2028 r. Testy pilotażowe w Chinach obejmują obecnie 260 milionów ludzi, a dwie inne duże gospodarki wschodzące, Indie i Brazylia, planują wprowadzić waluty cyfrowe w przyszłym roku.

Ostatnie 18 miesięcy przyniosło zawirowania na rynku kryptowalut, w tym upadek TerraUSD, unbacked stablecoin, w maju 2022 r., upadek giełdy kryptowalut FTX w listopadzie oraz bankructwo banków takich jak Silicon Valley Bank i Signature Bank, które obsługiwały dostawców kryptowalut. Chociaż zmiany te nie miały większego wpływu na tradycyjne rynki finansowe, doprowadziły do wyprzedaży wielu kryptowalut.

Badanie wykazało, że prawie 40 proc. respondentów wskazało, że ich bank centralny lub inne instytucje w ich jurysdykcji przeprowadziły ostatnio analizy dotyczące wykorzystania stablecoinów i innych kryptoaktywów wśród konsumentów lub przedsiębiorstw.

– Jeśli są szeroko stosowane do płatności, kryptoaktywa, w tym monety typu stablecoin, mogą stanowić zagrożenie dla stabilności finansowej – czytamy w raporcie BIS.

„W porównaniu z zeszłym rokiem, niektóre banki centralne są bardziej skłonne do wydawania detalicznych CBDC w ciągu najbliższych trzech lat, podczas gdy inne wskazywały, że jest to mniej prawdopodobne” – zauważono w analizie.

Udział banków centralnych, które prawdopodobnie wyemitują hurtowe CBDC (do rozrachunków międzybankowych) w krótkim okresie, wzrósł ponaddwukrotnie w porównaniu z rokiem poprzednim.

Wyniki wskazują, że gospodarki rynków wschodzących i gospodarki rozwijające się (EMDE) są bardziej zaawansowane w swojej pracy w zakresie CBDC niż gospodarki zaawansowane (AE): wszystkie obecne aktywne CBDC są wydawane w jurysdykcjach EMDE. Co więcej, udział banków centralnych EMDE pilotujących detaliczną CBDC (29 proc.) i hurtową (16 proc.) jest prawie dwukrotnie wyższy niż w AE (odpowiednio 18 proc. i 10 proc.)

Emisja CBDC wymaga ram prawnych, które dają do tego uprawnienia. W porównaniu z rokiem ubiegłym udział banków centralnych posiadających takie uprawnienia wzrósł nieznacznie do 27 proc. (z 26 proc. wobec 18 proc. rok wcześniej). Około 8 proc. zmienia obecnie swoje przepisy lub wyjaśnia uprawnienia prawne, aby umożliwić emisję CBDC (spadek z 10 proc. w poprzednim roku). Jedna czwarta banków centralnych twierdzi, że nie ma wymaganej podstawy prawnej do emisji CBDC, a około 40 proc. ma „niepewność”.

Światowe banki centralne intensyfikują wysiłki w celu przygotowania gruntu pod cyfrowe waluty banków centralnych (CBDC) w postaci cyfrowej gotówki (detaliczna) lub tokenizowanych rezerw (hurtowa). BIS Innovation Hub pomaga bankom centralnym w ich podróży do CBDC. Centrum Innowacji przeprowadziło 12 projektów CBDC, które obejmują handel detaliczny i hurtowy, zarówno w kontekście krajowym, jak i transgranicznym. W przypadku zastosowań domowych dwa projekty badają hurtową CBDC (wCBDC), a pięć dotyczy detalicznej CBDC (rCBDC). Ponad granicami cztery eksperymenty dotyczą wCBDC, a jeden dotyczy rCBDC.

Hurtowe CBDC będą napędzane dążeniami sektora publicznego i prywatnego do kształtowania przyszłości handlu i rozliczeń. Detaliczne CBDC to złożone przedsięwzięcie, nie tylko dla banków centralnych. Projekty Centrum koncentrują się na poszczególnych aspektach, aby rzucić światło na te złożoności. W szczególności eksperymentują z: najbardziej obiecującym modelem CBDC, modelem dwupoziomowym z partnerstwem publiczno-prywatnym; najbardziej podstawową funkcją, prywatnością, oraz największym wyzwaniem, bezpieczeństwem cybernetycznym.

Transgraniczne ustalenia dotyczące CBDC to nowe terytorium i bardziej skomplikowane niż ich krajowe odpowiedniki. Wspólne platformy prawdopodobnie będą miały więcej zalet i przyniosą potencjalną wydajność operacyjną w porównaniu z obecnymi rozwiązaniami, ale konstrukcje typu hub-and-spoke zapewniają większą elastyczność dla systemów domowych, a zatem są łatwiejsze do rozważenia przynajmniej na krótką metę. Wykorzystując nowe technologie, banki centralne mogą zapewnić nowe rozwiązania wielu „starych” wyzwań operacyjnych i kwestii politycznych.

Zalety cyfrowego euro

W Europie Eurosystem – w skład którego wchodzi Europejski Bank Centralny i krajowe banki centralne w strefie euro – aktywnie pracuje nad emisją CBDC. Cyfrowe euro byłoby dostępne do użytku przez osoby prywatne i firmy w postaci detalicznego CBDC.

– Możliwych powodów wprowadzania CBDC jest wiele i moim zdaniem nie ma globalnego rozwiązania „jednego rozmiaru dla wszystkich”. Bardzo dużo zależy od konkretnych okoliczności w różnych krajach. Pozwolę sobie wskazać trzy motywy dla strefy euro – mówi Burkhard Balz, członek zarządu Bundesbanku.

Po pierwsze, zwraca uwagę na kwestię suwerenności w płatnościach. – W Europie obserwujemy, jak nowi gracze wchodzą na rynek płatności z innowacyjnymi modelami biznesowymi i wygodnymi aplikacjami dla użytkowników. Firmy BigTech wykorzystują swoje istniejące platformy cyfrowe międzynarodowych baz klientów w celu ekspansji na nowe rynki. Ale te rozwiązania płatnicze są zazwyczaj obsługiwane przez firmy z siedzibą poza Unią Europejską. Ponadto często tworzą dość zamknięty ekosystem. To prowadzi do uzasadnionego pytania, czy chcemy polegać w przypadku dokonywania płatności w dużym stopniu, czy nawet wyłącznie na nielicznych międzynarodowych graczach – podkreśla.

I dodaje, że w celu wzmocnienia niezależności Europy w płatnościach warto rozwinąć własne rozwiązania. – Z cyfrowym euro mielibyśmy rozwiązanie płatnicze w publicznych pieniądzach dla wszystkich płatności detalicznych w całej strefie euro – pod rządami europejskimi.

Po drugie, od lat obserwowany jest rosnący trend rozwoju płatności bezgotówkowych w Europie. Trend przyspieszył w następstwie pandemii Covid-19. Jednocześnie kwitnie e-commerce. Regularne badanie zachowań płatniczych pokazuje, że zakupy online jako procent odnotowanych obrotów wzrosły w latach 2017–2021 czterokrotnie. Co czwarte euro jest obecnie wydawane online, a PayPal ma duży udział w rynku. Cyfrowe euro zapewniłoby każdemu obywatelowi dostęp do bezpiecznych pieniędzy banku centralnego w cyfrowym świecie.

Trzecim powodem jest to, że cyfrowe euro może wspierać procesy cyfrowe w różnych aspektach. Na przykład pośrednicy mogliby mieć możliwość oferowania innowacyjnych płatności opartych na CBDC. Zapewniając programowalną i bezpieczną infrastrukturę cyfrową, CBDC otwiera świat możliwości rozwoju nowych produktów finansowych i usługi.

NBP z bronią u nogi

NBP już w 2017 r. negatywnie wypowiadał się na temat cyfrowych walut banków centralnych, od tego czasu kilkakrotnie negując potrzebę wprowadzania cyfrowego złotego. Ostatni raport, pochodzący z 2021 r., zostawia niewielką furtkę. Wprawdzie w przedmowie prezes Adam Glapiński stwierdza, że w warunkach polskich aktualnie nie znajdują odzwierciedlenia przesłanki, którymi kierowały się inne banki centralne przy rozpoczęciu testów pilotażowych w zakresie emisji CBDC czy wdrożeń pieniądza cyfrowego. „Jak dotąd, NBP nie zidentyfikował celu emisji cyfrowego złotego o charakterze systemowym ani szczególnych potrzeb konsumentów lub podmiotów gospodarczych, które nie mogłyby zostać zaspokojone przez dostawców usług płatniczych w Polsce, a jedynie przez bank centralny w drodze wprowadzenia CBDC. Wyniki prowadzonych analiz wskazują na brak wyraźnych korzyści z wprowadzenia pieniądza cyfrowego banku centralnego w Polsce w stosunku do dostrzeganych rodzajów ryzyka związanego z jego emisją dla gospodarki, obrotu pieniężnego i systemu finansowego”.

Jednak prezes pisze również, że „NBP z rozwagą podchodzi do możliwości wprowadzenia cyfrowego złotego i obecnie, nie widząc przekonującego uzasadnienia, nie decyduje się na jego emisję. Aktualne stanowisko NBP w kwestii emisji cyfrowego złotego może ulec modyfikacji, o ile zaistnieją czynniki (krajowe lub międzynarodowe) uzasadniające taką zmianę”.

Banki
Santander BP pozytywnie zaskoczył
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań
Banki
Bank Pekao miał 1 514 mln zł zysku netto, 19,6% ROE w I kw. 2024 r.
Banki
Bank Santander BP miał 1 564,74 mln zł zysku netto, 20,1% ROE w I kw. 2024 r.
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Banki będą mieć zaskakująco dobry wynik odsetkowy. A zyski?
Banki
Słodko-gorzkie prognozy dla największych banków