Ostatnie doniesienia mogą wskazywać, że znowu wraca temat sprzedaży Commerzbanku, do którego należy mBank, czwarty gracz na polskim rynku. Nowy nabywca jest poszukiwany dla części biznesu niemieckiego banku dotyczącej rynków kapitałowego i surowcowego, na którą chętni podobno są Goldman Sachs i Societe Generale. Bez niej Commerzbank byłby łatwiejszy do przejęcia.
Największym akcjonariuszem Commerzbanku jest od 2009 r. niemieckie państwo. Wprawdzie dla nowego rządu wyjścia z akcjonariatu podobno na razie nie jest priorytetem, ale szansą jest porozumienie z nowym rządem francuskim, co wpisywałoby się w niemiecko-francuską chęć zacieśniania integracji europejskiej. Faworytem do przejęcia ma być BNP Paribas, drugi co do wielkości bank w Europie. W ubiegłym roku rzecznik prezydenta Emmanuela Macrona pozytywnie zareagował na taki pomysł.
– Przejęcia nie były uwzględnione w naszym planie rozwoju, ale nic nie jest wykluczone – mówił parę dni temu Lutz Diederichs, prezes BNP Paribas w Niemczech, w rozmowie z niemieckimi mediami.
Z naszych informacji wynika, że rozmowy w sprawie przejęcia Commerzbanku były na bardzo wczesnym etapie i nie należy się spodziewać rychłego rozstrzygnięcia.