Jedno z nich twierdzi, że Jarosław Kaczyński, prezes PiS, zaakceptował połączenie, a opóźnienie wynika z faktu, że nie wszystkie dokumenty są gotowe. Potwierdza to nasze informacje, które przedstawiliśmy kilka dni temu w „Parkiecie".
– Wszystko wskazuje na fuzję, choć nie będzie to łatwa operacja – stwierdziło inne źródło, potwierdzając, że publikacja rekomendacji przewidzianej na koniec czerwca opóźni się. Ostateczna decyzja podobno nie została jeszcze podjęta. Pekao nie komentuje sprawy.
Oba banki kontrolowane są przez PZU. Ubezpieczyciel od roku ma 20 proc. akcji Pekao (kolejne 12,8 proc. ma PFR), a od wiosny 2015 r. kontroluje Aliora (ma 31,7 proc.). Analizy, które dopuszczają możliwość także połączenia obu banków, trwają od października i pierwotnie ich wynik miał być znany na początku roku. Później termin przesunięto na koniec czerwca, co rozbudziło podejrzenia, że może zostać podjęta decyzja właśnie o fuzji.