Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.03.2025 15:32 Publikacja: 13.02.2025 06:00
Foto: Adobestock
Najnowszy odczyt inflacji zza oceanu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odmienił nastroje na rynkach akcji, walut, a szczególnie obligacji.
Temat inflacji wraca jak bumerang. Przed miesiącem amerykańskie dane dały impuls do odreagowania rynków. Tym razem jednak wskaźnik dynamiki wzrostu cen sięgnął 3 proc. i okazał się wyższy od prognoz, a to oczywiście nie spodobało się inwestorom. W pierwszej reakcji rentowności amerykańskich obligacji dziesięcioletnich poszybowały do 4,65 proc., czyli aż o 11 pkt baz. Oprocentowanie amerykańskich papierów dziesięcioletnich od wyboru na prezydenta Donalda Trumpa wzrosło już o około 0,35 pkt proc., a od wrześniowej obniżki stóp procentowych w USA – o około 0,95 pkt proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Krajowe indeksy już niemal 30 miesięcy poruszają się w trendzie wzrostowym. Czy mimo zaawansowania hossy polski rynek akcji ma potencjał do kontynuowania obecnego trendu?
Tuż po styczniowej zmianie władzy w USA zastanawialiśmy się nad szansami na powtórkę wydarzeń rynkowych z pierwszego roku poprzedniej kadencji prezydenta Trumpa. Po dwóch miesiącach widać, że niektóre analogie upadły, ale inne mają się świetnie.
Szybko rośnie liczba spraw sądowych, w których Polacy chcą wywalczyć brak odsetek przy pożyczkach konsumenckich. W zdecydowanej większości przypadków banki okazują się jednak górą. Czy odstraszy to kolejnych chętnych?
Dobra tegoroczna passa indeksów warszawskiej giełdy zdaje się nie mieć końca. Na fali niesłabnącego popytu krajowe indeksy zostały wyniesione na nowe szczyty hossy. Czy poziom 100 tys. pkt jest w zasięgu WIG-u?
Dzięki efektownym tegorocznym stopom zwrotu głównych indeksów polski rynek akcji jest w tym roku jednym z najszybciej rosnących na świecie.
Utrzymująca się wciąż niepewność, związana głównie z polityką i decyzjami Donalda Trumpa w połączeniu z obawami dotyczącymi perspektyw amerykańskiej i globalnej gospodarki, nadal niekorzystnie wpływa na nastroje na rynkach finansowych.
Indeksy na GPW mają za sobą imponującą falę zwyżek. Coraz trudniej jest znaleźć spółki z potencjałem do wzrostów. Analitycy mają swoich faworytów w sektorze gier, biotechnologii, handlu, budownictwa oraz w energetyce.
Krajowe indeksy już niemal 30 miesięcy poruszają się w trendzie wzrostowym. Czy mimo zaawansowania hossy polski rynek akcji ma potencjał do kontynuowania obecnego trendu?
Grupa akcjonariuszy związanych z MailerLite ogłosiła sprzedaż 12,08 proc. akcji. Cenę ustalono na 110 zł za sztukę. Kurs na rynku spada teraz o 6 proc. do 117 zł.
W ciągu ostatnich 10 lat dochody podatkowe rządu federalnego USA wzrosły o 60 proc., podczas gdy wydatki o 98 proc. Rezultatem jest podwojenie długu publicznego USA z 18 bilionów dolarów do 36 bilionów dolarów.
W skrajnie optymistycznym scenariuszu WIG20 mógłby dojść do 3200 pkt. W długim terminie nie będzie jednak hossy w Europie bez hossy w Stanach Zjednoczonych – mówi Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
Dariusz Orłowski, zarządzający Wawelem, od lat znajduje się w grupie prezesów pobierających najwyższe pensje. W 2024 r. też tak było. Zainkasował łącznie 6,8 mln zł.
Akcje studia od czwartku podrożały trzykrotnie. Są najwyżej od dwunastu miesięcy. Paliwem do wzrostów jest umowa z Sony i wznowienie prac nad projektem „Victoria”.
Technologiczna grupa wypracowała najwyższe w swojej historii wyniki finansowe. Deklaruje, że nie zwolni tempa. Po przejęciu Shopera ma apetyt na kolejne zakupy. Szykuje sobie finansowanie.
Obuwniczo-odzieżowa grupa pozyska z emisji akcji więcej niż zobowiązała się zapłacić za udziały Modivo. Są wyniki przyspieszonej budowy księgi popytu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas