#WykresDnia: Brytyjska inflacja nie drgnęła

Utknęła na poziomie 8,7 proc., podczas gdy ekonomiści oczekiwali spadku do 8,4 proc.

Publikacja: 21.06.2023 09:31

#WykresDnia: Brytyjska inflacja nie drgnęła

Foto: Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/FzIDrgaWYAEer1f?format=png&name=900x900

Inflacja w Wielkiej Brytanii była wyższa niż oczekiwano w maju, ponieważ ceny konsumpcyjne wzrosły o 8,7 proc. rocznie, bez zmian w stosunku do poprzedniego miesiąca. Ekonomiści ankietowani przez Reuters przewidywali roczny wzrost głównego wskaźnika cen konsumpcyjnych (CPI) o 8,4 proc..

W ujęciu miesięcznym CPI ogółem wzrósł o 0,7 proc., podczas gdy inflacja bazowa – która nie obejmuje zmiennych cen energii, żywności, alkoholu i tytoniu – wzrosła o 7,1 proc. rocznie, w porównaniu z 6,8 proc. w kwietniu i najwyższą stopą od marca 1992 r., podał Office for National Statistics.

– Rosnące ceny podróży lotniczych, towarów i usług rekreacyjnych i kulturalnych oraz używanych samochodów spowodowały największy wzrost miesięcznych zmian zarówno rocznych stawek CPIH, jak i CPI – skomentował ONS.

Indeks cen konsumpcyjnych, w tym koszty mieszkaniowe właścicieli mieszkań (CPIH), preferowany wskaźnik ONS, wzrósł o 7,9 proc. w ciągu 12 miesięcy do maja 2023 r., w porównaniu z 7,8 proc. w kwietniu.

Inflacja spadła poniżej 10 proc. w kwietniu, ale nadal przekracza konsensus prognoz i pozostaje znacznie wyższa niż cel Banku Anglii na poziomie 2 proc.

Bank centralny ogłosi swoją kolejną decyzję dotyczącą polityki pieniężnej w czwartek i powszechnie oczekuje się, że dokona 13. kolejnej podwyżki stóp procentowych, ponieważ stoi w obliczu niebezpiecznej równowagi polegającej na powstrzymaniu inflacji bez wywołania kryzysu kredytów hipotecznych i recesji.

Lepka inflacja i wciąż napięty rynek pracy skłoniły ekonomistów w ostatnich tygodniach do podwyższenia prognoz szczytowych stóp procentowych, a cykl zacieśniania polityki pieniężnej ma trwać dłużej niż wcześniej oczekiwano.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju przewidywała na początku tego miesiąca, że ​​Wielka Brytania odnotuje w tym roku roczną inflację zasadniczą na poziomie 6,9 proc., co jest najwyższym poziomem wśród wszystkich rozwiniętych gospodarek.

Utrzymywanie się kryzysu kosztów utrzymania w tym kraju, z najwyższym CPI w Wielkiej Brytanii w G7, będzie również utrapieniem dla rządu. Premier Rishi Sunak obiecał obniżyć o połowę inflację do końca tego roku przed wyborami parlamentarnymi w 2024 roku.

– Wiemy, jak bardzo wysoka inflacja szkodzi rodzinom i firmom w całym kraju, a nasz plan zmniejszenia o połowę stopy procentowej w tym roku to najlepszy sposób na obniżenie kosztów i stóp procentowych – powiedział minister finansów Jeremy Hunt w środowym oświadczeniu. – Nie zawahamy się w naszej determinacji do wspierania Banku Anglii, który stara się wycisnąć inflację z naszej gospodarki, zapewniając jednocześnie ukierunkowane wsparcie w zakresie kosztów utrzymania.

Dla konsumentów, inwestorów i rządu środowy druk będzie „gorzką pigułką do przełknięcia”, podkreślił Marcus Brookes, dyrektor inwestycyjny w Quilter Investors. – Wielka Brytania naprawdę wydaje się cierpieć z powodu bardziej wyjątkowych okoliczności, co pozostawia Bank of England niewielkiego wyboru, pomimo konsensusu, że ta inflacja jest napędzana bardziej kwestiami podaży niż popytu – powiedział.

– Ostatecznie, podczas gdy konsumenci w Wielkiej Brytanii do tej pory dość dobrze radzili sobie z kryzysem kosztów utrzymania, zaczynamy dostrzegać oznaki wyboczenia, a zbliżający się szok hipoteczny staje się coraz bardziej widoczny, a stopy procentowe zaczynają uderzać w gospodarstwa domowe.

Brookes zasugerował, że dalsze podwyżki stóp procentowych – które Bank Anglii podniósł z 0,1 proc. do 4,5 proc. w ciągu ostatnich 18 miesięcy – zaostrzą rosnące obawy przed kryzysem kredytów hipotecznych. Powiedział jednak, że Bank będzie teraz „czuł, że nie ma wyboru, zwłaszcza że inflacja bazowa znów rośnie”.

Suren Thiru, dyrektor ds. ekonomicznych w ICAEW powiedział, że gorętszy niż oczekiwano majowy wynik pokazuje, że walka z inflacją jest „daleka od zakończenia”, zwłaszcza biorąc pod uwagę niebotyczne rachunki za żywność i rosnącą inflację bazową.

Żywność i napoje bezalkoholowe CPIH wyniosły w maju 18,4 proc. rok do roku, nieznacznie spadając z 19,1 proc. w kwietniu, ale nadal podkreślając nacisk rosnących cen na brytyjskie gospodarstwa domowe.

– Trajektoria inflacji w Wielkiej Brytanii w okresie letnim jest w dużej mierze zablokowana, a niższe rachunki za gaz i energię elektryczną od lipca prawdopodobnie spowodują znaczne spadki podstawowej stopy procentowej – powiedział Thiru.

– Podczas gdy inflacja bazowa okazuje się kłopotliwa, bolesna presja na wydatki konsumpcyjne spowodowana rosnącymi kosztami kredytów hipotecznych i wyższymi podatkami powinna wkrótce skierować ją na ścieżkę spadkową.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?