Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.03.2022 05:00 Publikacja: 10.03.2022 05:00
Foto: Adobestock
– Złoty odreagował razem z walutami naszego regionu w ślad za tym, jak rynki finansowe uwierzyły, że konflikt zbrojny nie wyjdzie poza Ukrainę, a najbliższe tygodnie mogą przynieść próby jego dyplomatycznego załagodzenia. W efekcie na szerokim rynku widać też odbicie kosztem tzw. bezpiecznych przystani, które do tej pory zyskiwały – mówi Marek Rogalski, analityk DM BOŚ. Ruch umacniający naszą walutę dodatkowo nasilił się w trakcie konferencji prezesa NBP Adama Glapińskiego. Podstawowe pytanie w tym momencie brzmi oczywiście, na ile trwałe jest to odbicie. Analitycy zastrzegają, że w obecnych warunkach prognozy obarczone są dużym ryzykiem, ale jednocześnie podkreślają, że widmo 5 zł za jedno euro się oddala.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od początku roku widoczna jest zmiana układu sił na głównych światowych parkietach. O ile indeksy na giełdzie nowojorskiej zachowują się słabiutko, o tyle główne wskaźniki na naszym kontynencie, w szczególności niemiecki DAX, imponują siłą.
Niezależnie od rozstrzygnięć wyborczych w Niemczech, na tamtejszym rynku akcji rozgrywają się ważne tendencje. DAX po wielomiesięcznej hossie jest już szczodrze wyceniony i technicznie wykupiony, ale tego samego nie da się powiedzieć o indeksach niemieckich „misiów”.
Po silnych wzrostach, wskaźnik C/WK dla WIG wzrósł do 1,4. Każdorazowe przekroczenie tego poziomu prowadziło do spadków indeksu w dłuższym horyzoncie czasowym - przestrzegają eksperci DM BOŚ.
Na Wall Street królowały w ostatnich tygodniach akcje spółek z sektorów „defensywnych”, a rentowność amerykańskich obligacji dziesięcioletnich stała się najniższa od połowy grudnia. Entuzjazm związany z początkiem rządów Donalda Trumpa już się mocno ulotnił.
Krajowy rynek z prymusa dość szybko staje się najsłabszym w Europie. Inwestorzy na gotówkę zamieniają zwłaszcza akcje banków, ale nie tylko. Mimo dobrych danych o sprzedaży detalicznej tracą też spółki handlowe.
Wynik niemieckich wyborów parlamentarnych był zbliżony do oczekiwań rynkowych, co zostało przyjęte zwyżkami przez giełdę we Frankfurcie. Teraz daje o sobie znać nadzieja, że nowa koalicja rządowa będzie w stanie pobudzić gospodarkę balansującą na krawędzi recesji.
Niezależnie od rozstrzygnięć wyborczych w Niemczech, na tamtejszym rynku akcji rozgrywają się ważne tendencje. DAX po wielomiesięcznej hossie jest już szczodrze wyceniony i technicznie wykupiony, ale tego samego nie da się powiedzieć o indeksach niemieckich „misiów”.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
W piątkowy poranek złoty nieznacznie zyskiwał na wartości. Dolar walczy przy poziomie 4 zł.
Złoty w środę notował nieznaczne ruchy. Rynek walutowy czeka na nowe impulsy.
Wykresy tych walut w relacji do euro zaczynają w ostatnim czasie wyglądać dość podobnie. Przypadek?
Trend umocnienia złotego – we wtorek euro było już nawet poniżej 4,14 zł, dolar poniżej 3,95 zł – wzmaga pytania o odporność firm nastawionych na eksport. Dla skoncentrowanego na walce z inflacją NBP to jednak dowód na skuteczność jastrzębiego przekazu.
Para EUR/USD poniedziałek przywitała wzrostami i atakiem na kluczowy opór techniczny. Pomogły w tym wyniki wyborów do niemieckiego parlamentu. Eksperci spodziewają się jednak, że szybko zejdą one na dalszy plan.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas