Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jarosław Niedzielewski
Polskim inwestorom udało się przejść przez jesienną korektę nie tylko suchą nogą, czyli bez istotnego nadwerężenia ich portfeli, ale przede wszystkim bez uszczerbku na psychice. Nie można tego samego powiedzieć o Amerykanach, którzy, przyzwyczajeni do siły swojego rynku akcji, szczególnie w pierwszej połowie listopada musieli przeżyć dość spore rozczarowanie. Chociaż wydawało się, że po październikowych spadkach indeksy w USA dotarły do istotnych wsparć (takich, jak długoterminowe średnie), to do odbicia nie doszło. Wręcz przeciwnie – w nie do końca zrozumiałej reakcji na wynik wyborów, które nic nie zmieniły, rynek postanowił przetestować nerwy amerykańskich inwestorów. Szczególnie mocno oberwało się sektorowi technologicznemu, który przez poprzednie lata był liderem zwyżek. Notowania Apple spadły do poziomu najniższego od lutego, a kurs akcji IBM praktycznie wyzerował cały tegoroczny wzrost.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.