O 25 mld zł zwiększyła się wartość portfela akcji funduszy emerytalnych w minionym roku. Na koniec grudnia już tylko 5 mld zł brakowało do rekordowego progu 100 mld zł ulokowanych przez OFE w akcjach polskich i zagranicznych.
Głównie duże spółki
W portfelach OFE dominują spółki z WIG20. Tak jest od wielu już lat. Wartość wszystkich akcji 20 spółek wyniosła na koniec 2012 r. ponad 58 mld zł. Stanowiła zatem 60 proc. całego portfela akcji. Rok wcześniej było to o 16 mld zł mniej. Wynika to w dużej mierze ze wzrostu kursów. Ale nie tylko. Widać wyraźnie, że OFE dokupowały akcje np. PKO BP, PKN Orlen, PGE, PGNiG, TP SA, GTC, TVN czy Lotosu. Sprzedawały np. walory Pekao czy PZU.
– Widać, że OFE nie zwiększały zaangażowania w sektor?budowlany. Jednocześnie sprzedały akcje spółek chemicznych, na których dobrze mogły zarobić w minionym roku. Dotyczy to np. Azotów Tarnów czy Synthosa. OFE mogły zrealizować zyski na tych spółkach i teraz oczekują, że dokupią je, gdy ich ceny spadną – mówi Adam Kurowski, szef Departamentu Zarządzania Aktywami w AXA PTE.
OFE zwiększyły zaangażowanie w spółkach mediowych oraz telekomunikacyjnych. Wybija się tu TVN, Agora, TP SA czy Netia. – Te spółki zwykle zachowują się lepiej, gdy następuje odbicie. Oczekuje się powszechnie, że odbicie nastąpi w drugiej połowie tego roku – mówi Adam Kurowski.
W portfelach OFE jedną z dominujących branż są banki. Akcje większości dokupiły w minionym roku z wyjątkiem Pekao czy Handlowego. Jak jednak podkreślają zarządzający, OFE mogą sprzedawać akcje PKO BP oraz innych banków robiąc miejsce na nowe akcje BZ WBK. Oczekują też spadku zysków banków o ok. 10 proc. w tym roku.