Reklama

Kwiecień na GPW pozostawia po sobie pozytywne sygnały

Kwiecień 2015 roku na kartach historii zapisze się jako miesiąc, w którym WIG wyszedł górą z męczącego kilkunastomiesięcznego trendu bocznego. Według obserwowanych przez nas wskaźników hossa nie jest jeszcze w schyłkowej fazie.

Publikacja: 01.05.2015 09:36

Kwiecień na GPW pozostawia po sobie pozytywne sygnały

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski KS Krzysztof Skłodowski

Koniec miesiąca to zawsze dobra okazja, by odetchnąć od natłoku bieżących informacji i na sytuację rynkową spojrzeć przez pryzmat długofalowych trendów. Najprościej dostrzec je, badając wykresy w układzie miesięcznym (czyli uwzględniające tylko kursy z końca każdego miesiąca, a nie każdego dnia, jak w przypadku wykresów dziennych).

Tym razem rozwój wydarzeń jest wyjątkowo godny odnotowania. WIG, czyli główny indeks warszawskiego parkietu, zdołał wydostać się wreszcie z męczącego trendu bocznego, w jakim tkwił od jesieni 2013 r. Tym samym znalazł się najwyżej od jesieni 2007 roku. Mamy więc wreszcie nowy szczyt hossy trwającej (z dużą przerwą w II poł. 2011 r.) od wiosny 2009 r. WIG dołącza w końcu do globalnych indeksów, takich jak S&P 500 czy DAX.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej.

Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.

Reklama
Analizy rynkowe
WIG na nowych szczytach, odzież na podium, energia w ogonie
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Analizy rynkowe
Rekordy na GPW w połowie grudnia, a indeksy mają dalej puchnąć
Analizy rynkowe
Efekt grudnia na warszawskich gigantach
Analizy rynkowe
Polska giełda wciąż rozdaje prezenty. Są nowe szczyty
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Analizy rynkowe
Złoto zmniejszyło amerykański deficyt handlowy. Najniższy od pięciu lat
Analizy rynkowe
„Maluchy” nadal czekają na szansę. Czy przyszły rok będzie do nich należał?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama