Każdy analityk podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym i spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami.
Wtorkowe wybicie zeszłotygodniowego maksimum czarnej, podażowej świeczki umocniło obronę prowadzoną na wysokości strefy wsparcia. Lipcowe wybicie linii trendu spadkowego zostało już przetestowane w postaci korekty spadkowej i jak na razie kluczowe wsparcia (tygodniowe EMA, linia trendu, fibozniesienia) pozostają utrzymane. Na korzyść byków przemawia także układ jak i zachowanie się dziennej dwusetki co w połączeniu z byczo ułożonymi wskaźnikami impetu sprawia, iż temat dalszej aprecjacji jest otwarty. Na uwagę zasługuje kilkunastomiesięczny układ świeczek przypominający strukturę oG&R zatem w przypadku wybicia strefy 100USD należałoby liczyć się z mocniejszym uderzeniem popytu i ustawiając SL na wysokości 88.8USD close będzie można się przekonać, jak mocne są obecnie byki. S&P500 wciąż się konsoliduje nad długoterminową strefą wsparcia a wtorkowe objęcie hossy w połączeniu z aktywnymi sygnałami kupna sprawia, że indeks szerokiego rynku powinien zachęcać spółki wchodzące w jego skład do aprecjacji.
Akcje spółki Amazon właściciela największego sklepu internetowego na świecie znajdują się w trendzie wzrostowym od lutego br. Wczoraj akcje wzrosły o 2,12 proc. ustanawiając kolejne historyczne maksimum. Dobre nastroje na rynkach były spowodowane najwyższym od 9 lat odczytem indeksu zaufania konsumentów - Conference Board. Firma kolejny raz mogła pochwalić się bardzo dobrymi wynikami finansowymi. W drugim kwartale zysk na akcję wyniósł 1,78 USD i był wyższy od prognoz o 0,67 USD . Przychody również przebiły rynkowe przewidywania i wzrosły o ponad 30% w porównaniu z analogicznym kwartałem w ub.r. Pod koniec października zostaną opublikowane wyniki za trzeci kwartał. Szacuje się, że sprzedaż ma wzrosnąć między 22 proc. a 32 proc.
Angela Merkel ogłosiła, że nie wesprze notowanego na frankfurckiej giełdzie i wschodzącego w skład indeksu DAX Deutsche Banku, jeśli ten będzie miał kłopoty. Te pojawiły się w związku z potencjalną karą w USA, w wysokości 14 mld USD, za „niewłaściwą" sprzedaż instrumentów z rynku nieruchomości. Tak wyraźną reakcję Angeli Merkel należy więc uznać za zastanawiającą. „Wychodzenie przed szereg" z deklaracją braku wsparcia, nawet w świetle zbliżających się wyborów może budzić zdziwienie. W efekcie spadku kursu akcji kapitalizacja Deutsche Banku wynosi aktualnie ok. 15 mld EUR. Presja na wzrost kapitałów banku będzie rosła i w efekcie kondycja banku może się jeszcze bardziej pogorszyć. Bank nie jest w stanie zapłacić tak wielkiej kary. Musi zbierać środki. Dzisiaj udało się zamknąć transakcję sprzedaży Abbey Life za 1,2 mld USD. Niestety bank nie generuje znacznych pokładów gotówki z własnej działalności podstawowej i tu leży największy problem. Rynek nie wierzy, że rząd Niemiec nie pomoże tak dużej instytucji.
Na wykresie cen akcji Deutsche Banku widać, że pomimo, iż inwestorzy zaczęli wyprzedawać akcje i ten pogrążył się w bessie, to nie doszło do paniki. Kurs znajduje się w obrębie bardzo rozległego klina spadkowego. Wybicie z niego w jedną ze stron może dać bardzo mocny sygnał i zapoczątkować wejście w nowy średnioterminowy trend.