Dobre nastroje panujące od kilku miesięcy na warszawskim parkiecie przekładają się na rosnące kapitalizacje spółek. W tym czasie spora część małych emitentów przekształciła się w spółki o średniej wielkości. Przyjrzeliśmy się firmom o kapitalizacji około 500 mln zł. Czy wśród nich są takie, których wyceny w perspektywie kilku lat sięgną okrągłego miliarda złotych?
Nowy szczyt Rainbow
Według Michała Krajczewskiego, analityka BM BGŻ BNP Paribas, w kilkuletniej perspektywie kapitalizacja Rainbow Tours ma szanse przekroczyć 1 mld zł. Notowania touroperatora znajdują się w długoterminowym trendzie wzrostowym. Tylko od początku roku walory podrożały o ponad 35 proc. W ciągu 12 miesięcy kurs wzrósł z kolei o 65 proc. Historyczny szczyt został wyznaczony w połowie marca na poziomie 37,2 zł. Kapitalizacja spółki sięga 530 mln zł. – Poziom korzystania z usług touroperatorów w Polsce w stosunku do innych państw Europy Zachodniej nadal jest stosunkowo niski. Spółce sprzyjają również czynniki makroekonomiczne, takie jak bogacenie się polskiego społeczeństwa, spadek bezrobocia oraz wzrost płac. Wpływają na wzrost konsumpcji, co powinno się przekładać na rosnący popyt na wycieczki. Duża dynamika wzrostu przedsprzedaży oferty letniej jest dobrym prognostykiem, że w tym roku Rainbow poprawi wyniki z 2016 r. – mówi Krajczewski. Dodaje, że oferta spółki jest zdywersyfikowana, dzięki czemu ryzyka związane z atakami terrorystycznymi np. w państwach arabskich nie stanowią tak dużego zagrożenia. Narastająco po dwóch miesiącach przychody grupy wzrosły o 14 proc., do 165,6 mln zł.
Perspektywiczny Unibep
Z kolei według Piotra Zybały, analityka DM mBanku, nie można wykluczyć, że w perspektywie kilku lat kapitalizacja Unibepu również sięgnie miliarda złotych. Spółka obecnie wyceniana jest na 455 mln zł. – Unibep ma przed sobą dobre perspektywy. W swojej podstawowej działalności, czyli budownictwie kubaturowym, korzysta z dobrej koniunktury w budownictwie mieszkaniowym. Udziały spółki w tym segmencie na polskim rynku mogą jeszcze wzrosnąć. Unibep rozwija się również w innych obszarach biznesu, których dynamika może być jeszcze wyższa. Za granicą intensywnie rozwijane jest budownictwo modułowe. Firma zbudowała mocną pozycję w Norwegii i próbuje model biznesowy przenieść do Szwecji i Finlandii – mówi Zybała. Dodaje, że segment ten obecnie generuje kilkanaście procent przychodów grupy, jest jednak szansa na jego kilkakrotny wzrost. Ta część biznesu generuje wyższe marże niż budownictwo tradycyjne. Analityk szacuje, że w tym roku grupa wypracuje 63 mln EBITDA oraz 42 mln zł zysku netto.
PlayWay przejmuje
W ostatnich tygodniach dużym zainteresowaniem inwestorów cieszą się również papiery PlayWay. Producent gier na warszawskim parkiecie zadebiutował w październiku ubiegłego roku. Od tego czasu kapitalizacja firmy wzrosła o prawie 30 proc. do 420 mln zł. Michał Czerwiński, analityk Trigon DM, zwraca uwagę, że PlayWay sukcesywnie realizuje swoją strategię, przejmuje kolejne zespoły zajmujące się tworzeniem gier oraz wydaje następne tytuły. – Wcześniej wydane gry pokazują, że jest szansa na to, że któraś z nich będzie bardzo dużym sukcesem i może przenieść spółkę na inny poziom. Mając na uwadze dwie duże premiery, „Car Mechanic Simulator 2017" oraz „Agony", spodziewamy się istotnego wzrostu wyników w tym roku – zgodnie z naszym raportem IPO prognozujemy 27,6 mln zł skonsolidowanego zysku netto. Na ten rok zaplanowanych jest jeszcze kilkanaście debiutów kolejnych gier i/lub dodatków – mówi Czerwiński