Rekomendacje w październiku 2017 - analiza Parkietu

Rekomendacje wydane w ostatnich tygodniach implikują średnio 11-proc. zwyżkę cen akcji. Gorzej wypadają blue chips: tam przestrzeń do wzrostu kursów jest zdecydowanie mniejsza.

Publikacja: 06.11.2017 13:24

Rekomendacje w październiku 2017 - analiza Parkietu

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Na początku lipca wskaźnikowi WIG do pobicia rekordu z 2007 r. brakowało 10 proc., a teraz już tylko 4 proc. Co ciekawe, wówczas średnie ceny docelowe z rekomendacji były nieznacznie poniżej ówczesnych kursów, co nie przeszkodziło giełdzie dalej rosnąć. Natomiast teraz z analizy raportów analityków płyną bardziej optymistyczne wnioski.

Ubywa negatywnych zaleceń

Wzięliśmy pod lupę ponad 80 rekomendacji, które trafiły na rynek w październiku. Ponad 71 proc. miało charakter pozytywny, prawie co piąta negatywny (jeszcze kwartał temu było ich o 5 pkt proc. więcej), a pozostałe 9 proc. neutralny. Tradycyjnie sprawdziliśmy też, jak duża część w zbiorze rekomendacji pozytywnych ma stricte wzrostowy charakter, czyli zaleca zakup, akumulowanie bądź przeważanie akcji (bez „trzymaj"). Takich zaleceń jest 52 proc. Nie jest to najlepszy wynik, bo okazuje się, że zaledwie co druga rekomendacja wskazuje na spółkę z potencjałem, a warto też odnotować, że jeszcze kilka miesięcy temu ten odsetek był o 10 pkt proc. niższy.

Sprawdziliśmy również, jaki jest potencjał do wzrostu wyceny analizowanych spółek, biorąc pod uwagę ceny docelowe z wydanych raportów oraz obecne kursy rynkowe. Okazuje się, że istnieje jeszcze 11-proc. przestrzeń. Gdyby WIG poszedł tyle w górę, przebiłby poziom ze szczytu ostatniej hossy o 6 proc., osiągając poziom ponad 71 tys. pkt.

Wśród spółek z największym potencjałem wzrostowym (o ponad jedną trzecią) są m.in. P.A. Nova, Asbis, Erbud, Marvipol, Unibep, JSW oraz LC Corp. Na tę pierwszą firmę uwagę zwraca DM BDM. Chwali ją za dobre, tegoroczne wyniki i spodziewa się udanego 2018 r. Podkreśla, że już od początku roku należy oczekiwać rozliczeń w obszarze generalnego wykonawstwa. Zwraca też uwagę na możliwość sprzedaży jednej z dużych galerii z portfolio, co może urealnić postrzeganie wartości posiadanych inwestycji oraz przełożyć się na skokowy wzrost wypłacanej dywidendy.

Z kolei Asbis jest jednym z faworytów DM BOŚ. Generalnie cały krajowy rynek dystrybucji IT przeżywa teraz trudne chwile, ale Asbis zdecydowaną większość przychodów osiąga w innych krajach – głównie w byłym ZSRR, gdzie obecnie branża radzi sobie dobrze. Pozytywne efekty przynosi też przeprowadzona restrukturyzacja Asbisu. Spółka od pewnego czasu mile zaskakuje wynikami. Raport za III kwartał opublikuje we wtorek.

Z kolei wspomniane już Erbud i Unibep to spółki wskazane przez Erste. Warto przy tym odnotować, że nie dla całej branży budowlanej analitycy są tak łaskawi: zalecenie dla Budimeksu obniżyli do „sprzedaj", a dla Elektrobudowy do „redukuj". Podobnie z deweloperami: dominują tu wprawdzie zalecenia pozytywne (perspektywy dla branży na IV kwartał i na cały 2018 r. są dobre), ale każda spółka ma inną sytuację. W swoim najnowszym raporcie Haitong Bank dla Dom Development zaleca „kupuj", dla LC Corp „neutralnie", a dla Ronsona „sprzedaj".

W grupie spółek, dla których w minionych tygodniach wydano po kilka pozytywnych rekomendacji, są m.in. Dino, Dom Development oraz wspomniane już JSW oraz LC Corp (więcej o nich w ramkach powyżej). Na drugim biegunie są firmy, które zebrały najwięcej zaleceń negatywnych, takie jak Orange Polska, Netia, LPP czy mBank (poniżej).

WIG20 może przebić 2600 pkt

W ostatnich kilkunastu miesiącach najlepiej radzi sobie indeks największych spółek i tu przestrzeń do wzrostu względem 12-miesięcznych cen docelowych jest zdecydowanie niższa niż w grupie średnich i małych firm. Tzw. WIG20-teoretyczny (obliczyliśmy go, bazując na średnich wycenach z rekomendacji dla poszczególnych firm i uwzględniając ich aktualną wagę w indeksie) wynosi 2619 pkt. W piątek WIG20 oscylował wokół 2500 pkt, co implikuje stosunkowo nieduży, niespełna 5-proc., potencjał do wzrostu w horyzoncie 12-miesięcznym.

GG Parkiet

Wprawdzie większość blue chips jest wyceniana na giełdzie niżej niż w rekomendacjach, ale wartość „teoretycznego" indeksu zaniża kilka podmiotów, które mają w nim największy udział, a ich akcje – zdaniem analityków – są już przewartościowane. Mowa tu m.in. o PKO BP czy PKN Orlen. Natomiast jeśli poszukalibyśmy blue chips z największą przestrzenią do wzrostu (minimum 10-proc.), to według rekomendacji są to: Eurocash, JSW, Alior Bank, CCC, Pekao, KGHM, Energa oraz PZU.

Nie bez powodu wśród faworytów analityków dominują spółki dzielące się zyskiem z akcjonariuszami. W gronie blue chips takim pewniakiem jest wspomniane już PZU. W ostatnich latach systematycznie zbierało pozytywne zalecenia, ale trwające od listopada 2016 r. dynamicznie zwyżki wyceny każą zachować ostrożność. Jednocześnie na rynek nadal napływają pozytywne informacje, jak choćby podniesienie (po prawie dwóch latach) przez agencję S&P perspektywy ratingu dla PZU do stabilnej z negatywnej.

Tradycyjne branże wiodą prym

Największy potencjał wzrostu mają nowe technologie i różnego rodzaju usługi, ale paradoksalnie najwięcej pozytywnych zaleceń w ostatnich miesiącach zbierają spółki przemysłowe i surowcowe. Ma to związek z obecną sytuacją w poszczególnych sektorach. I tak np. branża IT boleśnie odczuwa zastój w zamówieniach publicznych. To bije m.in. w wyniki i wycenę grupy Asseco. Rynek czeka też na rozstrzygnięcie największego tegorocznego kontraktu w IT – na utrzymanie systemu informatycznego dla ZUS. Wykonawca miał zostać wyłoniony do końca października, ale postępowanie się przeciąga. Z naszych informacji wynika, że rozstrzygnięcia można się spodziewać w okolicach 14 listopada.

Natomiast uwarunkowania rynkowe sprzyjają KGHM. Teraz za akcje firmy trzeba płacić 122 zł, tymczasem DM BZ WBK poprzeczkę ustawił na 142 zł. Podkreśla, że wpływ rosnących cen miedzi jest silniejszy niż umacniający się złoty, a spodziewana poprawa wolumenów produkcji w spółce matce dobrze wróży wynikom grupy. Ponadto na kurs mogą pozytywnie wpłynąć sugestie zmian w podatku od wydobycia. Otoczenie makro sprzyja też spółce JSW. Może skorzystać na potencjalnych niedoborach węgla energetycznego w Polsce, sprzedając własny z istotną premią.

Technologicznymi rodzynkami z pozytywnymi zaleceniami są natomiast m.in. Comarch oraz LiveChat.

[email protected]

Inwestorzy, którzy kupili akcje Dino podczas tegorocznej oferty publicznej, mają powody do zadowolenia: kurs systematycznie idzie w górę, a ceny docelowe z najnowszych rekomendacji implikują jeszcze przestrzeń do zwyżki notowań.

Akcje spółek deweloperskich w ostatnich kilkunastu miesiącach cieszą się dużym zainteresowaniem na warszawskiej giełdzie. Dla grupy Dom Development pozytywne zalecenia ostatnio wydał Haitong Bank oraz DM BDM.

Na początku 2016 r. za akcję JSW płacono po 10 zł, tymczasem teraz kurs jest niemal dziesięciokrotnie wyżej. Solidne wyniki finansowe i potencjał do generowania dużych zasobów gotówki zdaniem ekspertów uzasadniają dalszą zwyżkę wyceny.

Średnia cena dla LC Corp z wydanych w minionym miesiącu rekomendacji grubo przekracza 3 zł, podczas gdy kurs oscyluje w okolicach 2,7 zł. Trigon DM zwraca uwagę na możliwość sprzedaży niektórych budynków i wypłaty wysokiej, jednorazowej dywidendy.

Kurs LPP do jesieni 2014 r. poruszał się w mocnym trendzie wzrostowym. Potem zaczął ostro spadać, ale od listopada 2016 r. odrobił większość strat. Z raportów brokerów, które ostatnio trafiły na rynek, wynika, że obecnie akcje są już przewartościowane.

Kurs mBanku od 2016 r. porusza się na fali wzrostowej. Obecnie za jego akcję trzeba zapłacić ok. 450 zł. Już od dłuższego czasu na rynku przeważają negatywne rekomendacje dla tej spółki. Vestor DM poprzeczkę ustawił na 393 zł, zalecając „redukuj".

W ostatnich kilkunastu miesiącach wycena Netii na giełdzie spadała, ale zdaniem analityków walory nadal są przewartościowane. Ich wartość szacują na 3,37 zł, tymczasem obecnie kurs rynkowy akcji utrzymuje się nad poziomem 4 zł.

Na rynku przeważają negatywne zalecenia dla tej spółki. Analitycy oczekują słabych wyników w kolejnych kwartałach, pogorszenia przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej, wysokich nakładów inwestycyjnych oraz wzrostu zadłużenia.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?