Koniunktura na warszawskiej giełdzie w tym roku nie sprzyjała zarabianiu, mimo to notowania wybranych spółek wyłamały się z tego negatywnego trendu, dając solidne zyski. Sprawdzamy, czy dobra passa tych firm ma szanse na kontynuację w kolejnych miesiącach.
Tylko piątka na plusie
W tym roku o zyski w segmencie dużych spółek z indeksu WIG20 było dużo trudniej niż w poprzednim, ponieważ notowania zdecydowanej większości firm weszły w korektę. W efekcie od początku stycznia z tego grona zaledwie pięć spółek może się pochwalić dodatnią stopą zwrotu. Bezkonkurencyjna jest Grupa Lotos, na której papierach można było zarobić 54 proc. Z uwagi na sprzyjające otoczenie zewnętrzne pozytywny trend w notowaniach może być kontynuowany w nadchodzącym roku.
– W ostatnich miesiącach inwestorom mogły się podobać dobre wyniki finansowe Lotosu. Dodatkowo rynek dyskontuje też potencjalnie pozytywny wpływ wejścia w życie od 2020 roku tzw. norm IMO (spodziewana jest poprawa marż na średnich destylatach, ze względu na konieczność wykorzystania czystszych paliw w żegludze morskiej), co zbiega się w czasie z finalizacją rozbudowy mocy gdańskiej rafinerii (projekt EFRA). Obecnie podejście wielu uczestników rynku do wyników spółki w przynajmniej kolejnych dwóch latach jest bardzo pozytywne. Przyjmowane są przy tym jednak założenia, że wszystko przebiegnie już bez większych perturbacji, a tradycyjny rynek diesla (przy jego relatywnie wyższych cenach) nie będzie się od niego szybciej odwracał – wskazuje Krzysztof Pado, analityk DM BDM. – Warto pamiętać, że historycznie otoczenie makroekonomiczne w rafinerii jest bardzo zmienne, a dodatkowo wycena spółki zależy też od poziomu kursu USD/PLN. Niewiadomą pozostaje nadal także wiele kwestii związanych z przejęciem Lotosu przez Orlen (sam proces może się skomplikować przez kalendarz polityczny w 2019 roku zarówno w Polsce, jak i w Europie) – dodaje ekspert.
W czołówce najbardziej zyskownych spółek z WIG20 znalazł się również CD Projekt, którego notowania akcji w 2018 roku poprawiły się o 43 proc. Nie bez znaczenia dla tegorocznych zwyżek był fakt, że w marcu producent gier trafił do WIG20, umacniając pozycję w oczach inwestorów zagranicznych. W ostatnich miesiącach papiery spółki zaliczyły solidną korektę, zabierając część zysków z pierwszej połowy roku. – Uwzględniając dobre perspektywy dla sektora oraz coraz lepsze wyniki sprzedażowe kolejnych produkcji, uważamy że korekta ma charakter krótkoterminowy. Na wskaźniku EV/EBITDA CD Projekt jest wyceniany z dyskontem względem spółek porównywalnych – ocenia Piotr Bogusz, analityk DM mBanku. Tym, co może wspierać notowania w kolejnych miesiącach, jest zbliżająca się premiera „Cyberpunka 2077". W ocenie eksperta tytuł ten ma duży potencjał, by odnieść sukces. Szacuje, że sprzedaż gry w pierwszym roku wyniesie 17,9 mln sztuk.
Ponadprzeciętną stopę zwrotu, przekraczającą 11 proc., przyniosły akcje PZU. Ubezpieczeniowy potentat w dalszym ciągu jest pozytywnie postrzegany przez rynek, jak i analityków, którzy widzą przestrzeń do kontynuacji zwyżek. Uważają, że PZU powinno być bardziej niż inne podmioty odporne na koniunkturę gospodarczą, a brak podwyżek stóp procentowych oznacza szansę na przynajmniej obronienie wartości portfela inwestycyjnego w papiery dłużne, choć w dłuższym terminie taka sytuacja nie daje szansy na zarobek na portfelu obligacji.